Mimo zaledwie 17 lat, Kacper Kozłowski ma już na koncie 22 mecze w PKO Ekstraklasie. Ofensywny pomocnik jest uznawany za jeden z największych talentów w Polsce, więc zainteresowanie ze strony innych klubów nie może dziwić.
Jarosław Mroczek, prezes Pogoni Szczecin, wyjawił, że zapytania o młodego piłkarza pojawiają się "ciągle". Już wcześniej przedstawiciele klubu informowali jednak, że w letnim okienku transferowym nie sprzedadzą Kozłowskiego. - Bardzo dobrze nam się współpracuje z agentem piłkarza i jego rodzicami, którzy są rozsądnymi ludźmi - podkreśla Mroczek w rozmowie z "Super Expressem".
Prezes Pogoni dodaje, że transfer do zachodniego klubu już teraz mógłby niekorzystnie wpłynąć na karierę 17-latka. - Jego talent mógłby przepaść - przyznał Mroczek, nazywając Kozłowskiego "rozsądnym chłopakiem".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!
Od grudnia 2020 roku Kozłowski może liczyć na regularną grę w podstawowym składzie Pogoni. Jego talent dostrzegł też nowy selekcjoner - Paulo Sousa. Portugalczyk powołał piłkarza do kadry na pierwsze eliminacyjne mecze do MŚ 2022.
Co więcej, Kozłowski zdążył już zadebiutować w koszulce z orłem na piersi. Na boisku pojawił się w drugiej połowie spotkania z Andorą (3:0), stając się drugim najmłodszym reprezentantem Polski w historii - po Włodzimierzu Lubańskim.
Czytaj też:
-> PKO Ekstraklasa: zacięta walka o puchary i utrzymanie. Wszystkie scenariusze na 29. kolejkę
-> Włosi pod wrażeniem Nicoli Zalewskiego. "Co za debiut", "o nim będzie głośno"