Bundesliga: Bayern Monachium wraca po koronę. Borussia Dortmund może mu pomóc

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Christof Stache / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium
Getty Images / Christof Stache / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium
zdjęcie autora artykułu

Bayern Monachium przed drugą szansą na przypieczętowanie zdobycia mistrzostwa Niemiec. Może cieszyć się już przed meczem z Borussią M'gladbach, jeżeli Borussia Dortmund wygra w hicie 32. kolejki z RB Lipsk. O ważny komplet punktów powalczy Hertha.

Bayern Monachium nie grał o punkty od 24 kwietnia. Tego dnia miał pierwszą szansę na zdobycie mistrzostwa Niemiec, ale nie rozegrał dobrego meczu i przegrał 1:2 z 1.FSV Mainz 05. Przeciwnik to w rundzie wiosennej solidny, co nie zmienia faktu, że po liderze Bundesligi można było spodziewać się więcej. Za karę na możliwość poprawienia się musiał poczekać przez dwa tygodnie. Podopieczni Hansiego Flicka podejmą Borussię M'gladbach, która w końcówce sezonu zajmuje się walką o awans do jakiegokolwiek europejskiego pucharu.

Sytuacja Bayernu pozostaje komfortowa, zapracował na przewagę siedmiu punktów nad wiceliderem RB Lipsk. W razie zwycięstwa, będzie świętować obronę tytułu na własnym stadionie. Bawarczycy mogą zostać najdłużej panującymi mistrzami w topowych ligach europejskich również godzinę przed pierwszym gwizdkiem. Tak stanie się, jeżeli zespół Juliana Nagelsmanna przegra na wyjeździe z Borussią Dortmund.

Borussia M'gladbach potrafiła sprawiać Bayernowi problemy w dobiegającej końca kadencji Flicka. Z siedmiu porażek poniesionych przez Bawarczyków w tym okresie, dwie były właśnie ze Źrebakami. Druga z nich zimą tego sezonu. Borussia odwróciła wynik na 3:2, choć nie minęły dwa kwadranse i straciła gole po uderzeniach Roberta Lewandowskiego oraz Leona Goretzki. Bohaterem wieczoru w Borussia-Parku był Jonas Hofmann, który odpowiedział dubletem, a przy decydującym golu asystował.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowi

Lewandowski w styczniu oddał strzał do bramki w Moenchengladbach, ale jego bilans w konfrontacjach z Borussią nie jest okazały. Pięć goli w 17 ligowych meczach oznacza, że tylko z jednym zespołem w Bundeslidze mierzył się ponad trzy razy i ma niższą średnią. Jest nim Bayern, który aktualnie reprezentuje. Reprezentant Polski jest pewniakiem do wywalczenia korony króla strzelców, a do wyrównania rekordu 40 goli w sezonie Gerda Muellera brakuje mu czterech bramek. Pozostały na to trzy kolejki.

- Gra na terenie Bayernu, który może zapewnić sobie mistrzostwo Niemiec, jest dużym wyzwaniem. Oglądaliśmy pierwszy mecz, który wygraliśmy z naszym przeciwnikiem. Trzeba było to zrobić. Byliśmy za bardzo pasywni na początku, ale później przeciwstawiliśmy Bayernowi intensywność w grze - wspomina na konferencji prasowej trener Marco Rose. - Musimy jak najlepiej wykorzystać pozostałe trzy mecze, żeby zachować szansę na awans do Ligi Europy. W przeciwnym razie trzeba będzie zatroszczyć się o zachowanie siódmego miejsca.

Rose jest żywo zainteresowany również wynikiem wspomnianego meczu w Dortmundzie. W przyszłym sezonie to on będzie następcą Edina Terzicia na stanowisku szkoleniowca Borussii i chciałby poprowadzić ją w Lidze Mistrzów. Drużyna Łukasza Piszczka wygrała cztery poprzednie spotkania, a dzięki nagłemu przyspieszeniu znalazła się tylko dwa punkty za trzecim w tabeli VfL Wolfsburg i punkt za czwartym Eintrachtem Frankfurt. Od sześciu spotkań Borussia nie przegrała z przeciwnikiem z Lipska, a w rundzie jesiennej ograła go 3:1.

Punkty liczy również Hertha BSC. Po kwarantannie przybyły jej cztery "oczka", dzięki czemu jest nad strefą spadkową. Krzysztof Piątek zawiódł w zremisowanym 1:1 meczu z Mainz, ale nie rozpamiętywał długo niepowodzenia i pomógł golem w pokonaniu 3:0 SC Freiburg. W niedzielę będzie mieć możliwość pójścia za ciosem. Podopieczni Pala Dardaia podejmą będącą na miejscu barażowym Arminię Bielefeld, a ze oba kluby mają po 30 punktów, będzie to bardzo ważna potyczka w kontekście walki o utrzymanie.

32. kolejka Bundesligi:

VfB Stuttgart - FC Augsburg / pt. 07.05.2021 godz. 20:30

Borussia Dortmund - RB Lipsk / sob. 08.05.2021 godz. 15:30

TSG 1899 Hoffenheim - Schalke 04 Gelsenkirchen / sob. 08.05.2021 godz. 15:30

VfL Wolfsburg - 1.FC Union Berlin / sob. 08.05.2021 godz. 15:30

Werder Brema - Bayer 04 Leverkusen / sob. 08.05.2021 godz. 15:30

Bayern Monachium - Borussia M'gladbach / sob. 08.05.2021 godz. 18:30

1.FC Koeln - SC Freiburg / nd. 09.05.2021 godz. 13:30

Eintracht Frankfurt - 1.FSV Mainz 05 / nd. 09.05.2021 godz. 15:30

Hertha BSC - Arminia Bielefeld / nd. 09.05.2021 godz. 18:00

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Bayern Monachium 34246499:4478
2 RB Lipsk 34198760:3265
3 Borussia Dortmund 342041075:4664
4 VfL Wolfsburg 341710761:3761
5 Eintracht Frankfurt 341612669:5360
6 Bayer 04 Leverkusen 3414101053:3952
7 1.FC Union Berlin 341214850:4350
8 Borussia M'gladbach 3413101164:5649
9 VfB Stuttgart 341291356:5545
10 SC Freiburg 341291352:5245
11 TSG 1899 Hoffenheim 3411101352:5443
12 1.FSV Mainz 05 341091539:5639
13 FC Augsburg 341061836:5436
14 Hertha Berlin 348111541:5235
15 Arminia Bielefeld 34981726:5235
16 1.FC Koeln 34891734:6033
17 Werder Brema 347101736:5731
18 Schalke 04 Gelsenkirchen 34372425:8616

Czytaj także: Robert Lewandowski inspiracją dla piłkarza Chelsea. "To najlepszy napastnik na świecie" Czytaj także: Czy Salah zagra w Bayernie z Lewandowskim? "To byłby zaszczyt"

Źródło artykułu: