Lokomotiw Moskwa wciąż walczy o wicemistrzostwo Rosji i liczył, że uda mu się zwyciężyć w sobotnim starciu z Dinamem. Jednakże gospodarze przystępowali do tej rywalizacji osłabieni brakiem będącego w bardzo dobrej formie Grzegorza Krychowiaka, który musiał pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek.
Podopieczni Marko Nikolicia mieli podczas tej konfrontacji przewagę optyczną, której nie potrafili udokumentować golem. Najbliżej szczęścia w 42. minucie był Francois Kamano, ale jego trafienie nie zostało uznane, gdyż VAR wykazał, że wcześniej był faul.
Przyjezdni w trakcie tej potyczki nie oddali żadnego celnego strzału, zaś od 73. minuty grali w "10", ponieważ drugi żółty kartonik, a w konsekwencji czerwony, otrzymał Iwan Ordeć. Tej przewagi nie potrafił wykorzystać Lokomotiw Moskwa i zawody zakończyły się podziałem punktów.
Premier Liga, 29. kolejka:
Lokomotiw Moskwa - Dinamo Moskwa 0:0
Czerwona kartka: Iwan Ordeć (Dinamo Moskwa) w 73. minucie /za drugą żółtą kartkę/.
*Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw Moskwa) pauzował z powodu nadmiaru żółtych kartek.
*Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa) rozegrał cały mecz.
*Sebastian Szymański (Dinamo Moskwa) rozegrał cały mecz.
Czytaj też:
-> Premier Liga: kompromitacja zespołu Krychowiaka i Rybusa w meczu na szczycie, mistrz Rosji już znany
-> Kolejne wyróżnienie reprezentanta Polski! W kwietniu był bezkonkurencyjny
ZOBACZ WIDEO: Polski trener od lat wszystko dokładnie zapisuje. "Sporządzam książkę co pół sezonu"