1 maja 2019 roku Iker Casillas przeszedł zawał serca. Jak informują hiszpańskie media, po tym wydarzeniu radykalnie zmienił swój styl życia. To zmusiło go także do wycofania się z gry w piłkę.
Portal hola.com przekazał, że Casillas w ostatnich dniach znów miał problemy ze zdrowiem. Podczas gry w tenisa poczuł silny ból w klatce piersiowej. Udał się do szpitala.
Hiszpanie informują, że dotarł tam o własnych siłach, natomiast lekarze, po przeprowadzeniu badań, wykluczyli jakiekolwiek nieprawidłowości w zdrowiu byłego bramkarza.
Obecnie czuje się już lepiej, a potwierdzeniem tych doniesień miał być fakt, że pojawił się na trybunach podczas meczu Rafaela Nadala, który występuje w turnieju w Madrycie. Oprócz niego tenisistę dopingował także Raul Gonzalez.
Wcześniej, dokładnie dwa lata po zawale, Casillas napisał w mediach społecznościowych swoim fanom, aby żyli danym dniem i nie przejmowali się zbędnie przyszłością.
Iker Casillas grał zawodowo w piłkę przez ponad dwadzieścia lat (1998-2020). Najdłużej występował w barwach Realu Madryt, którego jest wychowankiem. W 2015 roku przeszedł do portugalskiego FC Porto. Rozegrał 167 meczów w reprezentacji Hiszpanii.
Czytaj także:
- Liga Mistrzów. Spektakularny wyczyn Chelsea. Tego w historii nie dokonał nikt
- "Też chciałbym to wiedzieć, Stefan". Probierz złapał luz po utrzymaniu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"