Liga Mistrzów. To nie tak miało wyglądać. Hiszpanie bezlitośni dla Ramosa

PAP/EPA / Neil Hall / Na zdjęciu: Sergio Ramos
PAP/EPA / Neil Hall / Na zdjęciu: Sergio Ramos

Sergio Ramos po kilku tygodniach wrócił do składu Realu Madryt i być może to był największy błąd Zinedine'a Zidane'a. Hiszpańscy dziennikarze twierdzą, że obrońca jest jednym z głównych winowajców odpadnięcia z Ligi Mistrzów.

Sergio Ramos ostatnio regularnie miał problemy zdrowotne, więc w tym roku grał niewiele. Kibice przyzwyczaili się do jego ciągłych absencji, a w dodatku zmiennicy świetnie dawali sobie radę. Real Madryt bez kapitana zdołał awansować do półfinału Ligi Mistrzów.

Hiszpański gigant jednak w środę odpadł z elitarnych rozgrywek. Lepsza była Chelsea FC, która po remisie 1:1 w pierwszym meczu, w rewanżu wygrała 2:0. Tak się złożyło, że w tym drugim spotkaniu do składu wrócił Ramos i za to obrywa się trenerowi "Królewskich".

"Ciekawe, co się teraz stanie z Ramosem i czy będzie mieć jeszcze okazję zagrać z Realem w Lidze Mistrzów. Kiedy wypadł ze składu, na jego miejsce wskoczył Eder Militao i szybko stał się bohaterem. Ale Ramos wrócił, miał kierować ruchem w defensywie i to był dla niego zły dzień" - pisze "Marca".

ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera szczerze o sytuacji Konrada Poprawy. "Nie może mieć żadnych wątpliwości"

35-latek ma ważny kontrakt tylko do końca czerwca i możliwe, że lada moment zmieni klub. Problemy zdrowotne w tym sezonie pokazały, że Ramos nie jest już niezastąpiony dla Zinedine'a Zidane'a.

"Ramos rozegrał tylko jeden mecz od 9 stycznia przed występem na Stamford Bridge. Wcześniejsze ustawienie 4-3-3 z Nacho i Militao jako środkowymi obrońcami oraz Odriozolą i Mendym na flankach mogło zadziałać lepiej przeciwko Chelsea" - dodaje hiszpańska gazeta.

"Sport" z kolei zwraca uwagę, że doświadczony obrońca jedynie wyróżnił się niechlubnym rekordem. Sędzia pokazał mu żółtą kartkę i było to 37. napomnienie we wszystkich meczach w Lidze Mistrzów. Hiszpan pod tym względem został samodzielnym liderem.

To był szczyt możliwości Realu. Wymowne słowa Zinedine'a Zidane'a >>

Liga Mistrzów. Gwiazdor Realu Madryt dolał oliwy do ognia. Jego zachowanie po meczu w Londynie oburzyło kibiców >>

Komentarze (3)
endriu122
6.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nieważne jak gra , ważne jak "pienknie" wygląda.......:) 
avatar
Alfer 2015
6.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...w futbolu , moim zdaniem, o wygranej decyduje postawa całego zespołu, i obwinienie jednego zawodnika o porażkę , jest mało kiedy prawdziwe. Zdarza się , że zawodnik nie strzeli jedenastki Czytaj całość
avatar
Emer
6.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czy nie lepiej zakończyć karierę w chwale?