W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej znaków zapytania wokół przyszłości Mohameda Salaha.
Egipcjanin, jeszcze w styczniu, otwarcie zapowiadał, że chciałby pozostać w Liverpoolu i bić kolejne rekordy.
- Chcę ponownie wygrać Premier League i Ligę Mistrzów - mówił.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"
Jednak już w marcu ta retoryka uległa lekkiej zmianie. Zapytany o możliwą zmianę klubu, stwierdził, że "zobaczymy, co pokaże czas".
Obecny kontrakt 28-latka z "The Reds" wygasa latem 2023 roku. Do jego końca pozostały zatem jeszcze 2 lata. W przypadku tak ważnego piłkarza warto jednak zawczasu zabezpieczyć się przed ewentualnym odejściem za darmo. Na razie jednak w Liverpoolu najwyraźniej nikt o tym nie myśli.
- Nikt ze mną o tym nie rozmawiał, tak więc nie mogę za wiele powiedzieć - stwierdził Mohamed Salah w rozmowie ze "Sky Sports".
- Nikt w klubie o niczym ze mną nie rozmawiał, nie wiem - podkreślił zapewniając, że na razie nie są prowadzone żadne negocjacje mające na celu przedłużenie umowy.
Salah w Liverpoolu gra od lata 2017 roku. To wówczas trafił do Anglii za 42 miliony euro z AS Romy. W barwach "The Reds" jak do tej pory rozegrał 193 mecze, w których strzelił 123 bramki i zanotował 45 asyst.
Czytaj także:
- Zidane poinformował o stanie zdrowia Ramosa. Wiadomo co z rewanżowym meczem z Chelsea
- Nastolatek z Polski znowu zachwycił w Anglii. Strzelił piękną bramkę dla Liverpoolu (wideo)