Wzięli na tapetę ciało Lewandowskiego. Polak porównany do innej gwiazdy

Getty Images / Matthias Hangst/ Robbie Jay Barratt / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Matthias Hangst/ Robbie Jay Barratt / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski i Erling Haaland rozbijają wszystkie defensywy Bundesligi. "To armaty!" - pisze "Bild". Oprócz nieprzeciętnych umiejętności piłkarskich pomaga w tym również odpowiednia sylwetka. Który z nich jest lepiej zbudowany?

Tych dwóch zawodników porównuje się ze sobą od momentu, kiedy Erling Haaland dołączył do Borussii Dortmund. Norweg - jeżeli zostanie w Bundeslidze "na lata" - ma szansę powalczyć z rekordami Roberta Lewandowskiego.

Aktualnie musi jednak mocno popracować, żeby podgonić "Lewego". Obaj nie mogą uniknąć porównań, zazwyczaj piłkarskich. Dziennikarze "Bilda" tym razem poszli w nieco innym kierunku. Porównali ich... "gołe klaty" i ogólną budowę fizyczną.

- Ogólnie Robert Lewandowski i Erling Haaland mają bardzo imponującą górną część ciała. Dzięki tej dwójce profesjonalistów można zobaczyć i zgadnąć, ile ciężkiej pracy za tym stoi - przyznał profesor Ingo Frobose z Uniwersytetu Sportowego w Kolonii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"

Ten nie ma wątpliwości, że w chwili obecnej to Lewandowski może pochwalić się lepszą "rzeźbą". - Jego mięśnie są zdecydowanie lepiej zarysowane - przyznał Frobose.

Ten nie widzi jednak w tym nic dziwnego. Przynajmniej na ten moment. - To zupełnie normalne, że Robert wygrywa to porównanie. Napastnik Bayernu trenuje na tym poziomie znacznie dłużej - zakończył dodając, że jeżeli Haaland dalej będzie tak ciężko pracował, to też osiągnie takie rezultaty.

Warto dodać, że Norweg ma lepsze warunki fizyczne od Polaka, jest od niego o 9 centymetrów wyższy i o 7 kilogramów cięższy.

"Bild" zwraca również uwagę na cały szereg detali, którymi w życiu kieruje się Lewandowski, i które mają wpływ na to, jak wygląda. Sekret jego wymarzonego ciała - poza ciężką pracą - to m.in. właściwe odżywianie.

"Jedząc całkowicie rezygnuje z glutenu, cukru, mleka krowiego i pszenicy. Zawsze spożywa produkty zawierające białko oddzielnie od pokarmów zawierających węglowodany. Zjada dania od tyłu i zaczyna od deseru" - napisano w dzienniku.

Zobacz także:
Podolski: Powołanie Superligi? W tym przypadku muszę użyć bardzo mocnych słów!
Komplikuje się trenerska przyszłość Hansiego Flicka. "Nie mamy nieskończonej ilości pieniędzy"

Komentarze (5)
avatar
Stal KG
27.04.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie redaktorze - piszemy "na tapet", nie "na tapetę" :D 
avatar
henryabor
26.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jedzenie od tyłu deserów, to dietetyczne bomba jego Niuni! Tylu dietetyków na tym  Świecie, a nikt na to nie wpadł. O ile w ogóle, ktokolwiek przy zdrowych zmysłach poleca z reguły bezwartościo Czytaj całość
avatar
Dżorcz Klunej
26.04.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Twoje komentarze Yes nic nie dają od dłuższego czasu. Redaktorzy dalej będą robić swoje. 
avatar
yes
26.04.2021
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Zwolnijcie trochę z Bildem, Bundesligą i Lewandowskim. W kółko o tym samym, że aż w głowie się zakręci. Jest wiele ciekawych rzeczy na świecie ;)