Po upadku Superligi, na czele której miał stanąć Florentino Perez, ten zabrał głos w sprawie kluczowych tematów związanych z aktywnością na rynku transferowym jego klubu.
"Królewscy", pomimo problemów finansowych, działają mocno i marzą o przeprowadzeniu wielkich transferów. Dopięty ma być już temat przenosin z Bayernu Monachium Davida Alaby. Pytanie co dalej.
Na szczycie listy marzeń jest Kylian Mbappe. Niektórzy są wręcz przekonani, że Francuz podjął już decyzję o przenosinach do Madrytu. Jeżeli się tak jednak nie stanie, to według Pereza nie będzie tragedii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!
- Jeżeli nie podpiszemy Mbappe tego lata, nie sądzę, żeby jakikolwiek fan strzelił sobie w głowę. Oni wiedzą, że robimy co w naszej mocy. Jeśli to się nie wydarzy, to dlatego, że było to niemożliwe - powiedział na antenie "El Larguero" Perez.
Po raz kolejny odniósł się również do sprawy ewentualnego powrotu Cristiano Ronaldo. - Plotki na temat Cristiano Ronaldo i jego powrotu do Madrytu są tylko plotkami z jego otoczenia, nic więcej - powiedział wprost szef Realu Madryt. To kolejne tak dosadne słowa Pereza w tym temacie.
Wydaje się również, że jasna jest przyszłość Zinedine Zidane'a. Jeszcze w trakcie sezonu spekulowano, że jego dni są policzone. Perez przekonuje jednak, że pozycja Francuza jest mocna i niezagrożona.
- Nie wyobrażam sobie Realu Madryt bez Zinedine Zidane'a jako trenera. I to nieprawda, że byłem gotów go zwolnić po naszym kolejnym meczu z Szachtarem w fazie grupowej Ligi Mistrzów - wyjaśnił. Real w fazie grupowej przegrał dwukrotnie z Szachtarem Donieck (2:3 u siebie i 0:2 na wyjeździe). Teraz "Królewscy" są jednak w półfinale tych rozgrywek, gdzie zmierzą się z Chelsea FC.
Zobacz także:
To nie był zamach. To był pokaz siły
Hitowy transfer do Realu Madryt stanie się faktem. Kosmiczne pieniądze za podpis