Serie A: AS Roma wystartowała świetnie, ale później zawiodła

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Valerio Pennicino / Na zdjęciu: piłkarze Torino FC cieszą się z gola
Getty Images / Valerio Pennicino / Na zdjęciu: piłkarze Torino FC cieszą się z gola
zdjęcie autora artykułu

Nie zmienia się sytuacja Karola Linettego w Torino FC. Polak ponownie nie zagrał. Podstawowi podopieczni Davida Nicoli nie rozczarowali i odnieśli niespodziewane zwycięstwo 3:1 z AS Romą.

W tym artykule dowiesz się o:

Drużyna z Rzymu awansowała do półfinału Ligi Europy. Na krajowym podwórku nie jest pewna nawet znalezienia się w kolejnej edycji tych rozgrywek. Dlatego Giallorossi powinni poważnie podejść do rywalizacji z walczącym o utrzymanie . Pozostający tuż nad strefą spadkową podopieczni  musieli uciekać Cagliari Calcio, które w sobotę wygrało z Parmą.

Giallorossi objęli prowadzenie 1:0 już w 3. minucie dzięki atakowi hiszpańskiego duetu. Borja Mayoral pokonał Vanję Milinkovicia-Savić w sytuacji sam na sam po pięknej asyście Pedro Rodrigueza. Weteran przedłużył podanie piętą i jednym finezyjnym zagraniem ominął całą obronę z Turynu. Najgorzej zachował się Nicolas N'Koulou, którego niezdarne wybicie sprowokowało całą akcję bramkową.

Torino już w pierwszej połowie stwarzało sytuacje podbramkowe, ale jeszcze w tej części meczu nie potrafiło poprawić wyniku. Piłkarze z Piemontu przeprowadzili pościg po przerwie. Do remisu 1:1 doprowadził w 57. minucie Antonio Sanabria z dośrodkowania Cristiana Ansaldiego, a zdobywcą gola na 2:1 był Simone Zaza. Po wejściu na boisko z ławki rezerwowych wykonał on dobitkę strzału Andrei Belottiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola dawno nie widzieliśmy

Podopieczni Paulo Fonseki nie potrafili odpowiedzieć na przyspieszenie Granaty. Symbolem frustracji rzymian była czerwona kartka dla Amadou Diawary. Pomocnik został wprowadzony na boisko w 65. minucie za Jordana Veretouta i wystarczyło mu 20 minut na sprowokowanie sędziego do pokazania dwa razy żółtego kartonika. Jedenastu gospodarzy strzeliło gola na 3:1 dziesięciu gościom już w doliczonym czasie.

Torino FC - AS Roma 3:1 (0:1) 0:1 - Borja Mayoral 3' 1:1 - Antonio Sanabria 57' 2:1 - Simone Zaza 71' 3:1 - Tomas Rincon 90'

Składy:

Torino: Vanja Milinković-Savić - Armando Izzo, Bremer, Nicolas N'Koulou - Mergim Vojvoda (63' Wilfried Stephane Singo), Simone Verdi (82' Daniele Baselli), Rolando Mandragora, Sasa Lukić (71' Tomas Rincon), Christian Ansaldi - Antonio Sanabria (71' Simone Zaza), Andrea Belotti

Roma: Antonio Mirante - Bryan Cristante, Roger Ibanez, Federico Fazio - Bryan Reynolds (75' Rick Karsdorp), Jordan Veretout (65' Amadou Diawara), Gonzalo Villar (82' Javier Pastore), Bruno Peres - Carles Perez, Pedro Rodriguez (46' Henrich Mchitarjan) - Borja Mayoral (75' Edin Dzeko)

Żółte kartki: N'Koulou, Verdi (Torino) oraz Diawara (Roma)

Czerwona kartka: Amadou Diawara (Roma) /85' - za drugą żółtą/

Sędzia: Davide Massa

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
28
7
3
89:35
91
2
38
24
7
7
74:41
79
3
38
23
9
6
90:47
78
4
38
23
9
6
77:38
78
5
38
24
5
9
86:41
77
6
38
21
5
12
61:55
68
7
38
18
8
12
68:58
62
8
38
17
11
10
64:56
62
9
38
15
7
16
52:54
52
10
38
11
12
15
46:48
45
11
38
10
12
16
47:58
42
12
38
10
11
17
51:65
41
13
38
9
13
16
47:59
40
14
38
10
10
18
42:58
40
15
38
9
12
17
52:72
39
16
38
9
10
19
43:59
37
17
38
7
16
15
50:69
37
18
38
7
12
19
40:75
33
19
38
6
5
27
45:92
23
20
38
3
11
24
39:83
20

Czytaj także: Nieprzyjemna druga połowa dla Bartłomieja Drągowskiego Czytaj także: Polacy na boiskach. Sampdoria pokazała charakter

Źródło artykułu: