Nie było niespodzianek w rewanżowych ćwierćfinałowych meczach Ligi Mistrzów. Choć Borussia Dortmund do przerwy prowadziła z Manchesterem City 1:0 po trafieniu Jude Bellinghama, to po przerwie Obywatele strzelili dwa gole, odwrócili losy meczu i przypieczętowali awans.
Mniej emocji było w starciu pomiędzy Liverpool FC a Realem Madryt. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną Królewskich 3:1. W rewanżu gole nie padły. Real zagrał defensywnie, a The Reds nie potrafili znaleźć sposobu na rywali.
Na to też zwrócili uwagę użytkownicy Twittera. "Żona, bierny obserwator, orzekła: - Ależ to była nuda w porównaniu do wczorajszego meczu PSG z Bayernem. Nie znalazłem argumentów, żeby zaprzeczyć" - napisał dziennikarz Adam Godlewski.
Żona, bierny obserwator, orzekła: - Ależ to była nuda (#LIVRMA) w porównaniu do wczorajszego meczu (#PSGBAY). Nie znalazłem argumentów, żeby zaprzeczyć
— Adam Godlewski (@AdamGodlewski) April 14, 2021
Na taktyczną grę Realu zwrócił uwagę Andrzej Twarowski. "Byli Galacticos, są Tacticos. Zizou świetnie rozegrał ten dwumecz" - zauważył.
Byli Galácticos, są Tácticos. Zizou świetnie rozegrał ten dwumecz.#LFCRMA
— Andrzej Twarowski (@TwaroTwaro) April 14, 2021
"Zizou. Skuteczność w kluczowych momentach I jeszcze mała parafraza na koniec. "De Anfield al cielo" Śpijcie dobrze!" - napisał Rafał Wolski.
Zizou. Skuteczność w kluczowych momentach I jeszcze mała parafraza na koniec. "De Anfield al cielo" Śpijcie dobrze!
— Rafał Wolski (@rwolski75) April 14, 2021
Krytycznie o grze Liverpool FC wypowiedział się Michał Kołodziejczyk z Canal+. "Niewiarygodnie irytujące jest przerzucanie piłki nad polem karnym z lewej na prawą i z prawej na lewą w wykonaniu Liverpoolu. Całkowity brak pomysłu i przewidywalność. Real w drugiej połowie nie mógł nawet poczuć strachu. Na drodze do finału już tylko Chelsea" - napisał.
Niewiarygodnie irytujące jest przerzucanie piłki nad polem karnym z lewej na prawą i z prawej na lewą w wykonaniu Liverpoolu. Całkowity brak pomysłu i przewidywalność. Real w drugiej połowie nie mógł nawet poczuć strachu. Na drodze do finału już tylko Chelsea. #LIVRMA
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) April 14, 2021
Dobrze znający realia hiszpańskiej piłki Jakub Kręcidło odniósł się do gry Realu. "Real cierpiał, w rewanżu fragmentami jechał na oparach, ale nawet mimo osłabień maszyna pana Zidane'a pewnie melduje się w 1/2. Fenomenalni Courtois, Casemiro i Benzema, ale do tego się przyzwyczailiśmy. Nacho i - szczególnie - Militao w ostatnim tygodniu zyskali naprawdę dużo" - czytamy w jego Tweecie.
Real cierpiał, w rewanżu fragmentami jechał na oparach, ale nawet mimo osłabień maszyna pana Zidane'a pewnie melduje się w 1/2. Fenomenalni Courtois, Casemiro i Benzema, ale do tego się przyzwyczailiśmy. Nacho i - szczególnie - Militao w ostatnim tygodniu zyskali naprawdę dużo.
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) April 14, 2021
"Na Liverpool nie da się patrzeć" - napisał Łukasz Grabowski z "Przeglądu Sportowego" jeszcze w trakcie meczu.
Na Liverpool nie da się patrzeć
— Łukasz Grabowski (@elgrabowski) April 14, 2021
Zdaniem Marcina Gazy z Eleven Sports "Real awansował na oparach".
Real zagrał w tym dwumeczu rock i jazz. I awansował na oparach. #LIVRMA
— Marcin Gazda (@marcin_gazda) April 14, 2021
Gra Liverpoolu nie zaskoczyła Żelisława Żyżyńskiego.
Napisałabym, że nieprawdopodobna nieskuteczność Liverpoolu, ale przecież oni robią to każdego dnia w Premier League.
— Żelisław Żyżyński (@ZelekZyzynski) April 14, 2021
Czytaj także:
Chapuisat: Pod jednym względem Lewandowski nie może się równać do Haalanda
Złe wiadomości dla Napoli. Piotr Zieliński walczy z czasem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność