W październiku minionego roku napastnik dołączył do Adama Chrzanowskiego w Pordenone Calcio. Przypomnijmy, że Sebastian Musiolik został tylko wypożyczony z Rakowa Częstochowa. Istnieje możliwość, że niebawem definitywnie odejdzie z polskiego klubu.
Do tej pory 24-latek wystąpił w 26 meczach Serie B, na swoim koncie zapisał 6 trafień, a także 2 asysty. Piłkarz przyznał, że dobrze czuje się w nowych barwach.
- Od początku wiedziałem, że ten transfer będzie dobrym ruchem i wszystko się sprawdziło. Takie decyzje trzeba podejmować, wychodzić ze strefy komfortu. Tylko tak można się rozwijać - stwierdził w rozmowie z dziennikarzem "Przeglądu Sportowego".
Musiolik uważa, że na drugim poziomie rozgrywkowym we Włoszech gra się nieco trudniej. - Nie wiem, jaka jest w Polsce opinia o Serie B, ale ja na pewno jestem w gronie ludzi, którzy twierdzą, że ta liga jest lepsza od ekstraklasy. Zrobiłem więc krok do przodu. We Włoszech ogromną wagę przywiązuje się do niuansów taktycznych - ocenił.
- Gra tu naprawdę wielu świetnych piłkarzy, w tym kilka gwiazd, jak Mario Balotelli czy Kevin-Prince Boateng z Monzy - dodał. Zespół Polaków walczy o utrzymanie na zapleczu Serie A. W tym momencie Pordenone zajmuje 15. pozycję w tabeli i ma trzypunktową przewagę nad strefą spadkową.
Czytaj także:
Potężny cios w Bayern Monachium. Pandemia wyrządziła duże szkody w klubie
West Ham United szuka wzmocnień. Senegalczyk rywalem Łukasza Fabiańskiego?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka leciała, leciała i leciała. Gol z 90 metrów!