Arkadiusz Milik ocenił mecz z Anglią. Zdradził, co musi zrobić reprezentacja

PAP/EPA / Catherine Ivill / Na zdjęciu od lewej: Arkadiusz Milik i Phil Foden
PAP/EPA / Catherine Ivill / Na zdjęciu od lewej: Arkadiusz Milik i Phil Foden

Arkadiusz Milik asystował przy trafieniu Jakuba Modera, ale mimo to Polacy przegrali na Wembley z Anglią 1:2. Napastnik skomentował środowe spotkanie. Wskazał również, co muszą teraz zrobić Biało-Czerwoni.

Cztery punkty w trzech meczach wywalczyli reprezentanci Polski na otwarcie eliminacji MŚ 2022. Biało-Czerwoni mieli szansę podreperować dorobek w meczu z Anglią. Tym bardziej, że po bramce Jakuba Modera zrobiło się 1:1. W końcówce gola na wagę zwycięstwa zdobył jednak Harry Maguire.

Przy trafieniu Modera asystował Arkadiusz Milik. Zawodnik Olympique'u Marsylia wszedł na boisko w drugiej połowie. Po zaledwie kilku sekundach dostał żółtą kartkę za sfaulowanie Harry'ego Kane'a.

Blamażu na Wembley nie było, ale gra Biało-Czerwonych nie była szczególnie imponująca. Inne odczucia miał Arkadiusz Milik. Wskazał też, co teraz muszą zrobić Polacy.

"Daliśmy z siebie wszystko, ale nie udało się wywalczyć dobrego wyniku. Musimy dalej ciężko pracować. Zawsze czuję dumę z gry dla reprezentacji Polski" - skomentował napastnik na Twitterze.

Dla Polaków był to ostatni mecz o punkty przed czerwcowym Euro. Przypomnijmy, że w fazie grupowej zespół Paulo Sousy zmierzy się z Hiszpanią, Szwecją oraz Słowacją.

Czytaj także:
Ambitny plan Roberta Lewandowskiego może się nie udać. Specjalista ostrzega
Legenda źle wróży Bayernowi Monachium. Brak Lewandowskiego to "sportowa katastrofa"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol

Źródło artykułu: