Bayern Monachium nie ma powodów do zmartwień. Klub świetnie się prezentuje w rozgrywkach Bundesligi i Ligi Mistrzów. Powoli krystalizuje się również skład na kolejny sezon, władze nie podejmują pochopnych decyzji.
Wiadomo, że klub opuści David Alaba, a z RB Lipsk do Bawarii przyjedzie Dayot Upamecano. Na razie jednak poważniejsze transfery nie były dogrywane.
Joshua Kimmich w rozmowie ze "Sportbild" wyjawił, z kim chciałby zagrać. - Dla mnie to imponujące, a wręcz prawie niewiarygodne, jak można utrzymywać taki wysoki poziom przez 15 lat. Chodzi oczywiście o Cristiano Ronaldo i Lionela Messiego - mówił 25-letni zawodnik.
Teoretycznie nie jest to wykluczone. Lionel Messi i Cristiano Ronaldo są teraz w takiej sytuacji, że po tym sezonie mogą zmienić klub, sprawa jest niemal przesądzona w przypadku Argentyńczyka.
- Chciałbym zobaczyć, co robią każdego dnia - skwitował Kimmich. Trudno jednak się spodziewać, by gwiazdy te dołączyły do Bayernu, bo głównym czynnikiem oczywiście są pieniądze. Obaj piłkarze wymagają bardzo wysokich pensji.
Kimmich ma jednak okazję grać w jednym zespole z Robertem Lewandowskim, który przecież w ostatnim sezonie zdobył wszystkie możliwe wyróżnienia. W tym roku jest również na dobrej drodze do tego, by to powtórzyć.
Czytaj też:
Eliminacje MŚ 2022. Alarm w reprezentacji Niemiec. Wykryto osobę z koronawirusem
Transfery. Diego Costa znalazł nowy klub. Gwiazdor futbolu stawia jednak warunek
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski zostanie prezesem PZPN? "To byłaby wielka sprawa"