"Po prostu kolejny dzień w mediach społecznościowych" - napisał Jude Bellingham.
Piłkarz Borussii Dortmund, który udostępnił zrzut ekranu z rasistowskimi wiadomości, które otrzymał na Instagramie w sobotę wieczorem, tuż po meczu Borussii z 1.FC Koeln (2:2).
Błyskawicznie zareagował klub Bellinghama. Borussia wsparła piłkarza, dodając, że rasizm nigdzie nie istnieje.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!
Piłkarza wsparła także angielska federacja. Na Twitterze pojawił się następujący wpis: "Nadal jesteśmy zniesmaczeni traktowaniem naszych graczy i innych zawodników za pomocą mediów społecznościowych. Coś musi się zmienić. Jesteśmy z tobą"
Instagram potwierdził z kolei Sky Sports News, że bada ten incydent. Platforma mediów społecznościowych oświadczyła w lutym, że nałoży surowsze kary, w tym usuwanie kont, by zapobiec obraźliwym wiadomościom, po niedawnych rasistowskich nadużyciach skierowanych do piłkarzy.
Borussia Dortmund zajmuje piąte miejsce w Bundeslidze, tracąc 18 punktów do liderującego Bayernu Monachium, po wygraniu zaledwie 13 z 26 meczów ligowych w tym sezonie. W przyszłym miesiącu zmierzy się z Manchesterem City w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
We stand with you @BellinghamJude.
— Borussia Dortmund (@BlackYellow) March 20, 2021
Racism belongs nowhere #BorussiaVerbindet pic.twitter.com/dMYfFRHEDC
Czytaj także: Gerdzie Muellerze, bój się. Nadchodzi Robert Lewandowski
Czytaj także: PKO Ekstraklasa. Końca kryzysu Śląska Wrocław nie widać. Co z posadą Vitezslava Lavicki?