[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] otworzył wynik spotkania w meczu Bayernu Monachium z VfB Stuttgart i tym samym ekipa Hansiego Flicka zaliczyła 61. spotkanie z rzędu ze zdobytą bramką. Jest to wyrównanie rekordu klubu z lat 2013-2014. Wówczas drużyna prowadzona była przez Pepa Guardiolę.
Ostatnim meczem, w którym Bawarczycy nie zdobyli bramki był pojedynek z RB Lipsk. Miało to miejsce 9 lutego 2020 roku. Od tamtego czasu Bayern Monachium w każdym spotkaniu strzela minimum jednego gola.
Co ciekawe, meczem, który zadecyduje o tym, że rekord będzie dalej wyśrubowany będzie potyczka właśnie z... RB Lipsk. Odbędzie się ona w sobotę, 3 kwietnia. Okazja do tego będzie dopiero za dwa tygodnie, bowiem rozgrywki klubowe będą mieć przerwę związaną z przerwą reprezentacyjną.
Rekord meczów Bayernu Monachium ze strzeloną bramką jest ważny dla polskich kibiców. Jest on bowiem powiązany z pogonią Roberta Lewandowskiego za rekordem wszech czasów Gerda Muellera, który strzelił 40 goli w jednym sezonie Bundesligi. Natomiast bardzo blisko pobicia tego wyniku jest napastnik reprezentacji Polski - Robert Lewandowski.
Bayern Monachium rozgromił VfB Stuttgart 4:0. Trzy bramki dla gospodarzy strzelił polski napastnik, który ma już 35. goli w trwającym sezonie Bundesligi. Co ciekawe, od 13. minuty Bayern grał w osłabieniu po czerwonej kartce dla Alphonso Daviesa.
Zobacz także: Polska w komplecie na Anglię
Zobacz także: Neymar na dłużej w Paryżu?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie, co on zrobił! Fantastyczny gol piłkarza-amatora