Premier League. Jan Bednarek najsłabszy z obrońców. Niskie noty, popełnił jeden kosztowny błąd

Getty Images / Robin Jones / Na zdjęciu: Jan Bednarek
Getty Images / Robin Jones / Na zdjęciu: Jan Bednarek

Jan Bednarek miał dobre momenty, ale w jednej sytuacji pozwolił uciec przeciwnikowi, co kosztowało Southmapton stratę punktów. Cieszyć mogą za to kolejne minuty Jakuba Modera w Premier League.

Southampton FC przegrało u siebie z Brighton and Hove Albion 1:2. "Święci" nie mieli zbyt wielu sytuacji, grali bez pomysłu. Sporo pracy w obronie miał Jan Bednarek. W pierwszej połowie pokazywał się z dobrej strony - przecinał podania, blokował strzały, pilnował pozycji ostatniego obrońcy.

W drugiej części zaczął grać nieco gorzej. Przede wszystkim miał problemy z Leandro Trossardem, który nadawał tempo grze "Mew". Belg strzelił zwycięskiego gola, urywając się w tej akcji Polakowi. Dzięki tej ucieczce znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, dlatego winą można obarczać właśnie Bednarka.

Polski obrońca dostał najniższe noty z całego bloku defensywnego "Świętych". Portal whoscored.com dał mu ocenę 6,4, a sofascore.com 6,6 (taką samą miał Kyle Walker-Peters). Bednarek popisał się znowu bardzo wysokim procentem dokładności podań - tym razem 87 proc. jego zagrań było celnych. Nie bał się grać długich, wysokich piłek, co mu całkiem dobrze wychodziło. Zanotował trzy wybicia, trzy przechwyty. Dziewięć razy tracił piłkę, dwa razy faulował. Na osiem pojedynków wygrał zaledwie jeden.

W 86. minucie pojawił się na placu gry Jakub Moder, zmieniając Trossarda. Tym samym polski pomocnik drugi raz wystąpił w Premier League. W jednej z akcji walczył o piłkę z Bednarkiem, ale przegrał ten pojedynek.

20-latek za wiele nie zdołał pokazać - jedno niecelne podanie, jedna strata, zaledwie dwa kontakty z piłką. Kilka minut jednak wystarczyło, by wystawiono mu oceny. Whoscored.com pokusił się o notę 6,0 dla Polaka, a sofascore.com 6,5. W obu przypadkach miał najniższe noty ze wszystkich rezerwowych Brighton & Hove.

Michał Karbownik znalazł się poza kadrą meczową.

W tabeli Premier League Southampton jest na 14. miejscu i ma tylko cztery punkty przewagi nad będącymi na 16. pozycji "Mewami".

Czytaj też:
Klopp ujawnia stan zdrowia Van Dijka
Solskjaer nie faworyzuje żadnego bramkarza

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki

Źródło artykułu: