Po pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów w korzystniejszej sytuacji jest drużyna "The Reds". 16 lutego Liverpool wygrał 2:0 z RB Lipsk na Puskas Arena w Budapeszcie.
Do starcia rewanżowego podopieczni Juergena Kloppa przystąpią jednak w minorowych nastrojach po niedzielnej porażce z Fulham (0:1). W ostatnim spotkaniu nie wystąpił Roberto Firmino. Jak się okazało, brazylijski napastnik pauzował z powodu kontuzji kolana.
- Musieliśmy trochę rotować składem. Na urazy narzekali Roberto Firmino i Ozan Kabak. Obaj niedługo powinni wrócić - przyznał Klopp podczas konferencji prasowej.
Wygląda na to, że kontuzja 29-latka jest jednak poważniejsza niż wcześniej zakładano. Dziennikarz Paul Joyce podał na Twitterze, że Firmino nie wziął udziału we wtorkowym treningu Liverpoolu. Można więc przypuszczać, że piłkarz nie będzie w stanie wystąpić w kolejnym meczu.
Doświadczony zawodnik jest ważnym elementem w układance niemieckiego menadżera. W tym sezonie łącznie we wszystkich rozgrywkach wystąpił 37 razy, jego bilans to 6 bramek i 7 asyst.
Liverpool FC zagra z RB Lipsk w środę (10 marca) o godz. 21:00. Warto zaznaczyć, że ten mecz również został przeniesiony do Budapesztu - więcej TUTAJ.
Roberto Firmino missing from Liverpool training with knee problem. Doubtful for RB Leipzig game.
— paul joyce (@_pauljoyce) March 9, 2021
Czytaj także:
Nowa era w historii Barcelony. Transfery drogą do LM
Liga Mistrzów. Andrea Pirlo przed największym wyzwaniem. Skończy jak poprzednik?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w polu karnym. Przyjrzyj się sędziemu