Niedzielne derby Madrytu stały pod znakiem rywalizacji napastników Atletico i Realu. Zgodnie z przewidywaniami, Luis Suarez i Karim Benzema wpisali się na listę strzelców. Mecz 26. kolejki Primera Division zakończył się remisem 1:1.
Na fotelu lidera tabeli nadal jest drużyna "Rojiblancos". W chwili obecnej Real znajduje się na najniższym stopniu podium i traci 5 punktów do lokalnego rywala.
- Druga połowa należała do nas, to było moim zdaniem kluczowe. To zasłużony wynik. Sądzę, że w końcówce mogliśmy powalczyć nawet o coś więcej - stwierdził Zinedine Zidane na pomeczowej konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki
Trener Realu został również zapytany o pracę sędziego. - Nie zamierzam w to wchodzić. To trudny zawód. Musimy uszanować jego decyzje. Znamy przepisy, ale na końcu to jest jego odpowiedzialność. Moje zdanie nic nie zmieni - odparł Francuz.
- Wiemy, że zostało jeszcze wiele meczów do końca. Jesteśmy żywi, będziemy walczyć dalej. Możemy się poprawić i na pewno to zrobimy. Jestem dumny z moich zawodników. Chcemy iść dalej - zakończył Zidane. W najbliższej kolejce Real zagra u siebie z Elche. Ten mecz odbędzie się w sobotę (13 marca) o godz. 16:15.
Czytaj także:
Real wyrywa punkt w końcówce derbów. Walka o mistrzostwo będzie bardzo zacięta
La Liga. Thibaut Courtois: Przeżyłem tsunami w Realu Madryt
Atletico odskoczy Realowi i Barcelonie? 
