Widzew Łódź zostanie sprzedany? Hiszpan zainteresował się słynnym klubem

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Widzewa Łódź
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Widzewa Łódź

Niebawem może dojść do głośnej transakcji w polskim futbolu. Portal meczyki.pl zdradza, że pojawił się chętny, który jest gotów kupić Widzew Łódź. Co ciekawe, w przeszłości interesował się innym klubem z naszego kraju.

Kibice Widzewa Łódź od wielu lat tęsknią za czasami, w których ich klub był krajową potęgą i rywalizował w europejskich pucharach. Na razie obserwują wędrówkę od IV ligi. W tej chwili łodzianie grają w Fortuna I lidze, ale nie zapowiada się, aby w tym sezonie udało się awansować do PKO Ekstraklasy.

Z Widzewa jednak docierają ciekawe informacje. Portal meczyki.pl informuje, że niebawem czterokrotny mistrz Polski może mieć nowego właściciela. Zainteresował się nim pewien hiszpański biznesmen.

To Moises Israel Garzon, który ma izraelskie korzenie. Możliwe, że on lub jedna z grup, do której należy, wykupi łódzki klub. W tej chwili wiadomo tylko, że w ostatnich dniach były prowadzone rozmowy na ten temat.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu

Garzon jest bardzo aktywny w biznesie, ale także w futbolu. Grupa Football Newco 18, której jest współwłaścicielem, trzy lata temu wykupiła większościowy pakiet w akcji w Numancii. To klub, który występuje w drugiej lidze hiszpańskiej. Pan Moises jest jego prezesem.

Hiszpan podobno miałby zapłacić za polskiego I-ligowca około 20 mln zł. W tej chwili jednak nie wiadomo, ile chciałby potem zainwestować w Widzewa. Ciekawostką jednak jest fakt, że w przeszłości interesował się innym klubem z naszego kraju.

Dwa lata temu Garzon zastanawiał się nad kupnem GKS-u Tychy. Był nawet na jednym meczu, o czym informował "Sport". Ostatecznie jednak nie zainwestował w klub z Górnego Śląska.

Zamieszanie wokół kadry narodowej. Radna z Łodzi nazwała reprezentację Polski... "podmiotem zewnętrznym" >>

Z reprezentacji Polski do Widzewa Łódź. Współpracownik Jerzego Brzęczka szybko znalazł nową pracę >>

Komentarze (4)
avatar
krzynek
19.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ale to by się wszystko zazębiało. Powrót do korzeni. 
Waldi73
19.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tychy nie chciał kupić bo jak zobaczył te tłumy na trybunach to mu się odechciało i słusznie. Widzew to co innego. Ma kibiców,którzy zasługują na klub z dużym inwestorem. Inne klubiki to pod ur Czytaj całość
avatar
Stary Kibic
19.02.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Izraelskie korzenie...jak tu nie wierzyć w karmę... 
lewybdg
19.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
kolejny członek rodziny królewskiej z kambodży?