Pogoń Szczecin odniosła sześć zwycięstw z rzędu w PKO Ekstraklasie, a Piast Gliwice jest niepokonany od 10 meczów o stawkę. Drużyna Kosty Runjaicia została liderem ligi i spróbuje potwierdzić wysoką formę w kolejnych rozgrywkach. Z kolei dla podopiecznych Waldemara Fornalika Fortuna Puchar Polski może być jedyną szansą na zakwalifikowanie się w tym sezonie do europejskich pucharów. W PKO Ekstraklasie gliwiczanie zaliczyli falstart, dlatego trudno będzie im dołączyć do czołówki.
- Na pewno czeka nas trudny mecz. Z Piastem zawsze toczymy wyrównane pojedynki. Ma doświadczonego trenera, od dwóch lat pokazuje się w ekstraklasie z dobrej strony i jest niepokonany od października - mówi Kosta Runjaić.
- My też jesteśmy w wysokiej formie i mamy wystarczająco dużo "amunicji" na Piasta. Mecze z tym przeciwnikiem zawsze wymagają zaangażowania, walki, organizacji. W sobotę rozegraliśmy trudne spotkanie z Cracovią i ważna była po nim regeneracja. Potrzebujemy w starciu z Piastem dużo energii i gotowości do walki, żeby stworzyć sobie kilka sytuacji podbramkowych i rozstrzygnąć mecz na naszą korzyść - dodaje trener Pogoni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowa sytuacja w meczu. Niemal wszedł z piłką do bramki
Runjaić nie skorzysta w meczu pucharowym z Adama Frączczaka, Huberta Matyni, Kacpra Kozłowskiego i Marcela Wędrychowskiego. Piłkarze ci nie grają od początku rundy wiosennej, co nie przeszkodziło Pogoni w odniesieniu zwycięstw po 1:0 z Rakowem Częstochowa i z Cracovią.
- Co do rotacji w składzie, to nikt przed sezonem nie zatrudnia piłkarzy tylko na puchar. Szeroka kadra jest ważna przez cały rok i w Pogoni wszyscy są w gotowości. Ufam zawodnikom, którzy nie wychodzą w podstawowym składzie, ale pokazują się z dobrej strony w treningach. Na pewno nie wymienię połowy jedenastki, ale zmiana w składzie na pewno będzie z uwagi na konieczność gry dwóch młodzieżowców - przypomina Runjaić.
Niemiec narzekał na stan boiska w Szczecinie po meczu z Cracovią. Pogoń musi na nim rozegrać trzy spotkania w siedem dni. W środę o godzinie 17:30 podejmie Piasta Gliwice w pucharze i w sobotę o godzinie 17:30 tego samego przeciwnika w ekstraklasie.
- Jestem przekonany, że wszystkie odpowiedzialne osoby starają się znaleźć wyjście z problemu. We wtorek murawa wyglądała całkiem porządnie. Jej stan może jednak zmienić się po kilku minutach meczu. Musimy podejść do spotkania jak do wszystkich wcześniejszych niezależnie od warunków. Celem jest zwycięstwo i co za tym idzie awans - zaznacza Kosta Runjaić.
Czytaj także: Torpeda Macieja Sadloka. Wisła Kraków odczarowała stadion
Czytaj także: Lech Poznań bezradny. Nie przebił miedziowego muru
Czy Pogoń Szczecin awansuje do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski? 
