Czesław Michniewicz na początku tegorocznych zmagań w PKO Ekstraklasie ma do dyspozycji wyjątkowo wąską kadrę, co zresztą niejednokrotnie podkreślał w swoich wypowiedziach. Zimą szeregi stołecznej drużyny opuściło pięciu zawodników. Do tej pory klub nie potwierdził oficjalnie jeszcze żadnego transferu.
Na domiar złego trener Legii Warszawa zmaga się również z urazami swoich podopiecznych. Jak się okazało, w szlagierze z Rakowem Częstochowa nie będzie mógł zagrać podstawowy środkowy obrońca "Legionistów".
"Igor Lewczuk nie znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie z Rakowem Częstochowa. Powodem jest uraz mięśnia czworogłowego uda. Szacowany czas leczenia kontuzji to około trzy tygodnie" - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Legii.
35-letni stoper w trwającym sezonie ligowym wystąpił dotychczas w 10 spotkaniach. W starciu z Rakowem Michniewicz zdecydował się na ustawienie z trójką z tyłu. Na środku obrony wystąpią Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska oraz Mateusz Hołownia. Początek tej rywalizacji zaplanowany jest na godz. 20:00.
Czytaj także:
Reprezentant Uzbekistanu trafi do Legii Warszawa. Transfer lada moment
Nowy klub z Polski zainteresowany Kamilem Grosickim. Zawodnik czeka na ruch
ZOBACZ WIDEO: Zaszczepieni kibice wejdą na stadiony? Ryszard Czarnecki wskazał możliwy termin