[tag=44440]
Karol Świderski[/tag] szansę na pierwszego gola miał już w 24. minucie. Polski napastnik dostał podanie na piąty metr i przed sobą miał tylko bramkarza Panetolikosu. Ostatecznie uderzył wprost w golkipera rywali.
Mimo to jego zespół do szatni schodził z jednobramkowym prowadzeniem. Wszystko za sprawą Thomasa Murga, który w 39. minucie otworzył wynik spotkania. Po przerwie PAOK Saloniki pokazał prawdziwą dominację.
Gospodarze nieco ponad kwadrans po rozpoczęciu drugiej połowy wygrywali już czterema bramkami. Gola na 4:0 strzelił właśnie Świderski. Jego zespół przechwycił piłkę na połowie rywala. Polak dostał podanie w polu karnym i tym razem bez problemu pokonał bramkarza Panetolikosu.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Czy psycholog jest potrzebny na zgrupowaniach kadry? "To zależy od oczekiwań każdej strony"
W 90. minucie Świderski wykorzystał zamieszanie przed bramką przeciwnika i zdobył swoją drugą bramkę w meczu.
PAOK Saloniki po 20. kolejce jest obecnie na 4. miejscu w tabeli Super League. Drużyna polskiego napastnika kolejne ligowe spotkanie rozegra 7 lutego (niedziela) przeciwko Apollonowi Smirnis. Kilka dni wcześniej zmierzy się z AE Larissa w Pucharze Grecji.
Zobacz też:
Ligue 1. Zdecydowana reakcja Olympique Marsylia na zamieszki. Klub chce najsurowszych kar!
Serie A: tylko wynik broni SSC Napoli. Drużyna Piotra Zielińskiego męczyła widzów