Premier League. Arsenal - Manchester United. Zespół Solskjaera traci dystans do lidera

PAP/EPA / Andy Rain / Na zdjęciu: Cedric Soares i Bruno Fernandes
PAP/EPA / Andy Rain / Na zdjęciu: Cedric Soares i Bruno Fernandes

Piłkarze Manchesteru United tracą dystans do lidera Premier League Manchesteru City. W sobotę zespół Ole Gunnara Solskjaera 0:0 zremisowała w potyczce wyjazdowej z Arsenalem.

Po wygranej Manchesteru City piłkarze Manchesteru United musieli gonić w Premier League lidera, który uciekł na cztery punkty. Sobotni rywal Arsenal w ostatnim czasie w lidze poczyna sobie bardzo dobrze.

Na pierwszy strzał w spotkaniu czekać trzeba było niewiele ponad kwadrans. W 16. minucie w środek bramki przymierzył Alexandre Lacazette.

Cztery minuty później swoją szansę mieli goście. Po rogu piłka spadła pod nogi Freda. Ten uderzył technicznie z ok. 16 metrów. Bernd Leno końcami palców na kolejny rzut rożny. W 34. minucie w polu karnym z piłką znalazł się Bruno Fernandes. Strzał Portugalczyka minął jednak bramkę Kanonierów. Chwilę przed przerwą kolejną okazję wykreowali sobie przyjezdni. Marcus Rashford już był z futbolówką pięć metrów przed bramką, ale zwlekał z uderzeniem i został wypchnięty na jedenasty metr, a po chwili zablokowany.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak strzela następca Leo Messiego

W drugą połowę lepiej weszli gospodarze. W 49. minucie gola powinien zdobyć Willian. Wprowadzony po przerwie piłkarz był już osiem metrów przed bramką, miał sporo czasu, ale zaczekał i został przyblokowany. Chwilę później musiał wykazać się David de Gea broniąc strzał Nicolasa Pepe.

Goście po słabym początku po przerwie w końcu otrząsnęli się i kilka razy zagrozili Leno. Najlepszą okazję zmarnował w 58. minucie Edinson Cavani. Urugwajczyk sytuacyjnie uderzał z pięciu metrów, jednak przestrzelił.

W 65. minucie gracze wicelidera Premier League mieli sporo szczęścia. Z rzutu wolnego z ok. 19 metrów uderzył Alexandre Lacazette. Piłka poszybowała nad murem, odbiła się od poprzeczki, a następnie od ziemi i wróciła na boisko. Kilkadziesiąt sekund później strzelał Emile Smith Rowe de Gea błędu nie popełnił.

W końcówce długo niewiele się działo. Okazję na gola zmarnował Arsenal. W 82. minucie z pola karnego uderzał Pepe, piłka przeleciała między nogami Maguire'a i minęła słupek.

Na siedem minut przed końcem na murawie pojawił się Martin Odegaard, jednak nie był w stanie wpłynąć na zmianę wyniku. Piłkę meczową na nodze miał w 89. minucie Cavani. Strzał "nożycami" z sześciu metrów przeleciał jednak tuż obok słupka.

Manchester United zgubił w Londynie dwa punkty i do liderującego Manchesteru City traci ich trzy.

Arsenal FC - Manchester United 0:0

Składy:

Arsenal FC: Bernd Leno - Hector Bellerin, Rob Holding, David Luiz, Cedric Soares - Thomas Partey, Granit Xhaka - Gabriel Martinelli (46' Willian), Emile Smith Rowe (83' Martin Odegaard), Nicolas Pepe - Alexandre Lacazette (90+4' Eddie Nketiah).

Manchester United: David de Gea - Aaron Wan-Bissaka, Victor Lindelof, Harry Maguire, Luke Shaw - Scott McTominay (37' Anthony Martial), Fred - Marcus Rashford (80' Mason Greenwood), Bruno Fernandes, Paul Pogba - Edinson Cavani.

Żółte katrtki: Soares (Arsenal) oraz Wan-Bissaka, Pogba, Maguire (United).

Sędzia: Michael Oliver.

Czytaj także:
Premier League. Tottenham - Liverpool: przełamanie mistrzów Anglii!
Premier League: niespodziewana porażka Evertonu z Newcastle United
[multitable table=1245 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)