W niedzielę w ramach 18. kolejki Serie A Inter Mediolan zewrze szyki z Juventusem. Trudno wskazać faworyta w hitowo zapowiadającym się starciu, choć to podopieczni Antonio Conte są na ten moment wyżej w tabeli.
Selekcjoner Włoch sądzi, że ten mecz może być decydujący dla "Starej Damy". - Mam wrażenie, że niedzielne starcie będzie miało decydujące znaczenie dla Juve. Inter w ostatnich latach cały czas się rozwija. Z drugiej jednak strony Juventus ma niezwykle wyrównaną kadrą. Oba kluby wciąż są faworytami do mistrzostwa - stwierdził Roberto Mancini w rozmowie z dziennikiem "La Gazetta dello Sport".
Niespodziewanie to AC Milan znajduje się na pozycji lidera po 17 seriach gier. Coraz bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym "Rossoneri" po latach ponownie sięgną po Scudetto.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w Sao Paulo. Fanatyczni kibice wyszli na ulice!
Mancini również bierze takie rozwiązanie pod uwagę. Selekcjoner kadry docenia pracę, jaką wykonuje jego kolega po fachu, Stefano Pioli. - Jestem w stanie wyobrazić sobie, że AC Milan zakończy ligę na pierwszym miejscu. Nie spodziewałem się tego, że mogą w tym sezonie radzić sobie aż tak dobrze. Robią systematyczne postępy - podkreślił 56-latek.
Milan ze Zlatanem Ibrahimoviciem w składzie zagra dopiero w poniedziałek. Następnym rywalem lidera tabeli będzie Cagliari Calcio.
Czytaj także:
Transfery. AC Milan poszerzył kadrę. Nowy pomocnik na pokładzie lidera Serie A
Media. Finalizacja transferu Arkadiusza Milika możliwa już w sobotę. Wiadomo, ile zarobi Napoli