To oznacza, że na ten moment na pewno do Bayernu Monachium nie dołączy obrońca RB Lipsk, Dayot Upamecano. Wiele mówiło się także o pomocniku FC Barcelona, Frenkie'em De Jongu czy Eduardzie Camavinga z Stade Rennais.
Hansi Flick na konferencji prasowej przed piątkowym spotkaniem z Borussią M'gladbach poinformował, że klub nie dokona żadnych wzmocnień tej zimy. - Nie jestem taką osobą, która chce mieć nowych graczy. Z tym składem będziemy razem do końca sezonu - powiedział trener.
Nie jest jednak wykluczone, że kadra mistrza Niemiec się zmniejszy. Od wielu tygodni ciągnie się saga z Davidem Alabą. Austriacki piłkarz nie porozumiał się z władzami Bawarczyków w sprawie wynagrodzenia. Innym zawodnikiem, który może odejść z klubu jest Javi Martinez.
Bayern Monachium radzi sobie bardzo dobrze w tym sezonie. Mimo kilku wpadek, zespół Hansiego Flicka jest obecnie liderem Bundesligi. Bawarczycy awansowali do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W 1/8 finału zmierzą się z Lazio Rzym.
Zobacz też:
Transfery. Komplikuje się powrót Krzysztofa Piątka do Włoch. "Bardzo daleko do porozumienia"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cybertrening dał popalić gwiazdom Bayernu. Ta reakcja Lewandowskiego mówi wszystko