Koronawirus nie przestaje nękać największych klubów piłkarskich. Tym razem poważny problem ma FC Barcelona. Po poniedziałkowych testach okazało się, że dwie osoby są zakażone. Istnieje zatem ryzyko, że COVID-19 mógł się rozprzestrzenić.
Zakażeni to członkowie sztabu szkoleniowego. Kataloński gigant na razie nie ujawnia ich nazwisk. Klub jednak z niepokojem czeka na ponowne testy, które zostaną przeprowadzone we wtorek.
Od razu po wykryciu koronawirusa, zawieszono treningi pierwszej drużyny. Od wtorkowych testów zależy, czy drużyna wznowi zajęcia i ewentualnie w jakim składzie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków
Sytuacja jest problematyczna, bo już w środę 6 stycznia "Duma Katalonii" ma rozegrać mecz ligowy z Athletic Bilbao. W tej chwili nie jest pewne, że się on odbędzie. Jeżeli zakażonych będzie więcej, to Barca może prosić o przełożenie spotkania.
W klubie z La Liga już zdarzały się przypadki zakażeń koronawirusem. Przed sezonem na kwarantannie byli Miralem Pjanić, Jean-Clair Todibo oraz Samuel Umtiti.
La Liga. Huesca - Barcelona: "tysiące" strzałów i jeden gol. Wicemistrz Hiszpanii goni podium >>
Transfery. Nie chcą Neymara w Barcelonie! Szokujące wyniki ankiety >>