W poniedziałek piłkarze Pogoni Szczecin wrócili z urlopów po generalnie udanej rundzie jesiennej. Drużyna z województwa zachodniopomorskiego jest trzecia w PKO Ekstraklasie i pozostaje w rywalizacji o Fortuna Puchar Polski. Podopieczni Kosty Runjaicia odpoczywali przez 15 dni.
Piłkarze stawili się w budynku klubowym po uzyskaniu negatywnego wyniku badania na koronawirusa. Przeszli oni następnie testy medyczne i motoryczne. Również w poniedziałek zawodnicy biegali, a we wtorek spotkają się po raz pierwszy w 2021 roku na boisku.
Pogoń planuje trenować w Szczecinie do czasu wznowienia rozgrywek. W poprzedniej dekadzie wylatywała na zgrupowanie do Turcji albo na Cypr. W rekordowo krótkim, jak na PKO Ekstraklasę, okresie przygotowań klub zdecydował się na nietypowy program. Jest to związane również z oddaniem do użytku nowych boisk treningowych blisko budowanego stadionu.
ZOBACZ WIDEO: Kadrowa huśtawka nastrojów w 2020 roku. "Wiemy, że nie potrafimy grać z mocnymi rywalami"
- W pierwszej kolejności jest to efektem niepewnej sytuacji na świecie. Z drugiej jednak będziemy mieć teraz świetne warunki na własnych obiektach - cytuje oficjalna strona klubu prezesa Jarosława Mroczka.
- Biorąc pod uwagę fakt, że w Szczecinie od wielu lat nie mieliśmy srogiej zimy, jestem przekonany, że możemy bardzo dobrze popracować "na własnym podwórku". Jeśli to się sprawdzi, to nie widzę przeszkód, żeby i w trakcie przyszłych okresów zimowych zostawać na miejscu - dodaje Mroczek.
Kosta Runjaić chce zobaczyć podopiecznych w dwóch grach kontrolnych. Przeciwnikami Pogoni będą Warta Poznań i Arka Gdynia. Dotąd w zespole Niemca nie doszło do istotnych zmian kadrowych. Żaden podstawowy zawodnik nie opuścił go, a dołączył do niego Paweł Stolarski. Pierwsze spotkanie o stawkę 29 stycznia w Bełchatowie z Rakowem Częstochowa.
Czytaj także: Pogoń Szczecin przebiła miedziowy mur. Michał Kucharczyk bohaterem w doliczonym czasie
Czytaj także: Wisła Płock wgniotła Podbeskidzie Bielsko-Biała w dno tabeli. Mateusz Szwoch z trzema asystami