Zapowiada się ostra walka o dominację w środku boiska. - Jeśli jej nie przegramy, to wynik będzie korzystny - twierdzi trener Arki Marek Chojnacki.
Szkoleniowiec dużo czasu spędził nad rozpracowywaniem drugiej linii legionistów i przygotował kilka wariantów, które przekaże swoim podopiecznym. - Drużyna dostanie na odprawie szczegółowe informacje na temat mocnych i słabszych stron przeciwnika. Będą co najmniej dwa warianty ustawienia - przyznaje.
Szczególną uwagę gracze Arki muszą skupić na wyeliminowaniu tercetu Piotr Giza - Maciej Iwański - Ariel Borysiuk lub Roger. Chojnacki właśnie środkowych pomocników będzie chciał specjalnie ustawić.
Na prawym skrzydle zagra prawdopodobnie były gracz Legii Bartosz Karwan. Trener od pierwszych minut powinien posłać do boju również 19-letniego Marcina Budzińskiego. Młodzian dobrze czuje się zarówno w ustawieniu 4-2-3-1, w którym jest defensywnym pomocnikiem obok Adriana Mrowca, jak i w 4-1-4-1.
- Lubię grać w tym drugim ustawieniu. W nim rola defensywnego pomocnika praktycznie sprowadza się wyłącznie do destrukcji, asekuracji obrońców - zauważa Mrowiec.