Sytuacja Arkadiusza Milika w SSC Napoli jest fatalna. Polak ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2021 roku, ale i tak nie gra. Latem nie udało się przeprowadzić transferu, napastnik nie przedłużył umowy i "za karę" nie został zgłoszony do kadry meczowej Napoli w Serie A i Lidze Europy.
Milik nie ma przyszłości w Neapolu, dlatego wszystko wskazuje na to, że już zimą odejdzie z klubu. - Mamy napastnika, którego chciałoby wiele klubów, więc poczekamy i zobaczymy, co się stanie w styczniu. Milik chce przejść do innej drużyny, żeby dobrze przygotować do mistrzostw Europy - stwierdził dyrektor sportowy Napoli, Cristiano Giuntoli.
W tej chwili najbardziej prawdopodobne są dwa scenariusze: transfer Milika do Juventus FC lub Atletico Madryt. Hiszpański dziennik "Marca" przedstawił napastnika reprezentacji Polski jako następcę Diego Costy.
"Na korzyść Atletico działa fakt, że Napoli nie chce dopuścić do tego, aby Milik trafił do Juventusu" - czytamy. Kwestią sporną jest jednak cena za napastnika. "Atletico na pewno nie przeznaczy na niego 18 milionów euro, które oczekuje SSC Napoli" - dodają dziennikarze.
Atletico jest w tym sezonie rewelacją La Ligi. Podopieczni Diego Simeone idą jak burza i przegrali tylko jedno prestiżowe spotkanie - z Realem Madryt. Łącznie w 13 meczach drużyna odniosła 10 zwycięstw i z dorobkiem 32 punktów jest liderem ligi hiszpańskiej.
Najlepszym strzelcem "Atleti" jest w tym sezonie Luis Suarez, który strzelił siedem bramek. Diego Costa z kolei zdobył zaledwie dwa gole.
Zobacz także: Król życia. Trzy lata od śmierci Stanisława Terleckiego
Zobacz także: Łukasz Fabiański z wygasającą umową. David Moyes podjął decyzję ws. jego przyszłości
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale wściekłość! Trener w Rumunii wpadł w szał
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)