Zakładali się o 50 euro. Robert Lewandowski wspomina, co zrobił Juergen Klopp, gdy zaczął przegrywać

Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu od lewej: Juergen Klopp i Robert Lewandowski
Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu od lewej: Juergen Klopp i Robert Lewandowski

Juergen Klopp odcisnął wielkie piętno na karierze Roberta Lewandowskiego. Polak bardzo chętnie wraca wspomnieniami do czasów Borussii Dortmund. Teraz wyjawił, że zakładał się z niemieckim trenerem o... bramki na treningach.

Były trener Borussii Dortmund, a obecnie szkoleniowiec Liverpool FC, Juergen Klopp, okazał się jednym z twórców sukcesów polskiego napastnika. Robert Lewandowski bardzo chętnie wraca wspomnieniami do czasów współpracy z niemieckim szkoleniowcem.

Kapitan Biało-Czerwonych w najnowszym wywiadzie dla "France Football" zdradził, że zakładał się z Kloppem o liczbę bramek strzelonych w... trakcie treningów. Stawką było 50 euro za dziesięć trafień przez polskiego napastnika.

- Prawdą jest, że zakładaliśmy się o 50 euro za dziesięć strzelonych goli na treningu strzeleckim. To był jego sposób, abym przekraczał swoje granice i zmuszał się do cięższej pracy - przyznał Lewandowski. Początkowo wygrywał Niemiec, ale Polak zabrał się do pracy i zaczął regularnie przekraczać barierę dziesięciu trafień. To zmusiło Niemca do zakończenia rywalizacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków

- Na początku przegrywałem. Później było pół na pół, aż w końcu zacząłem tylko wygrywać. Doszło do tego, że Klopp nie chciał się już zakładać, bo zbyt dużo kasy by stracił - uśmiechnął się Lewandowski.

- To było bardzo cenne doświadczenie, bo mocno poprawiłem element wykańczania akcji pod bramką rywali. Klopp dostrzegł moje umiejętności i chciał, żebym wykonał kolejny krok w swoim rozwoju - dodał polski napastnik.

Na ostatniej gali FIFA The Best główna nagroda powędrowała w ręce Roberta Lewandowskiego. Wielu ekspertów uważa, że innego werdyktu być nie mogło. W sezonie 2019/20 Polak grał jak z nut i razem z Bayernem Monachium święcił mnóstwo sukcesów.

Robert Lewandowski jest też liderem klasyfikacji strzelców z 17 bramkami na koncie. To prawie połowa wszystkich goli Bayernu w tym sezonie ligowym.

Zobacz także:
Legia Warszawa. Artur Boruc zostanie na kolejny sezon? "Może być jak Buffon w Juventusie"
Zna Roberta Lewandowskiego od 20 lat. "Był przeciętny i jednym z wielu"

Źródło artykułu: