"Jest na co czekać" - Twitter po losowaniu par 1/8 finału Ligi Mistrzów

Getty Images / Urbanandsport/NurPhoto / Na zdjęciu: Leo Messi
Getty Images / Urbanandsport/NurPhoto / Na zdjęciu: Leo Messi

W poniedziałek wylosowano pary 1/8 finału Ligi Mistrzów. Hitowo zapowiada się starcie pomiędzy FC Barcelona i Paris Saint-Germain. Użytkownicy Twittera już nie mogą się doczekać przyszłorocznych meczów.

W tym artykule dowiesz się o:

Losowanie par 1/8 finału Ligi Mistrzów wzbudziło sporo emocji wśród użytkowników Twittera. Kilka meczów zapowiada się ciekawie i trudno wskazać w nich faworyta. Hitem tej fazy rozgrywek będzie starcie FC Barcelona i Paris Saint-Germain. Po przeciwnych stronach barykady staną przyjaciele: Lionel Messi i Neymar.

"Barcelona - PSG! Matka wszystkich remontad! Leo i Neymar (zdrowia!) przyjaciele z boiska" - napisał na Twitterze dziennikarz Michał Pol.

"Barcelona - PSG? I powiedzcie, że marzenia się nie spełniają - Neymar zagra z Messim szybciej, niż się kiedykolwiek spodziewał" - dodał Jakub Kręcidło.

Innym ciekawym starciem będzie dwumecz Lazio Rzym z Bayernem Monachium. Zawodnikiem Lazio jest Ciro Immobile, który w poprzednim sezonie odebrał Złoty But Robertowi Lewandowskiemu. Michał Pol już nie może się doczekać lutowych meczów LM.

Marcin Lepa z Polsatu Sport żałuje złego losowania włoskich klubów. "Dla Serie A droga cierniami usłana... Tylko Juve faworytem" - napisał.

Z kolei dziennikarz Eleven Sports, Tomasz Urban, ocenił losowanie niemieckich klubów.

PARY 1/8 FINAŁU LIGI MISTRZÓW:
Borussia M'gladbach - Manchester City
Lazio Rzym - Bayern Monachium
Atletico Madryt - Chelsea FC
RB Lipsk - Liverpool FC
FC Porto - Juventus FC
FC Barcelona - Paris Saint-Germain
Sevilla FC - Borussia Dortmund
Atalanta Bergamo - Real Madryt

Faza pucharowa Ligi Mistrzów rozpocznie się 16 lutego przyszłego roku. Dwa dni później wystartuje wiosenna część zmagań w Lidze Europy.

Czytaj także:
Transfery. Angielskie media: znany trener faworytem do pracy w Borussii Dortmund
La Liga. Barcelona - Levante. Wymęczone zwycięstwo wicemistrza

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków

Komentarze (0)