Od początku sezonu 2020/21 Liverpool zmaga się z kontuzjami kolejnych ważnych zawodników. Aktualnie z gry wykluczeni są między innymi Virgil van Dijk oraz Joe Gomez, natomiast po rekonwalescencji do treningów wracają Alisson oraz Alex Oxlade-Chamberlain.
Juergen Klopp w licznych wypowiedziach podkreślał, że duża liczba urazów jest spowodowana intensywnością spotkań ligowych oraz pucharowych.
Jak się okazuje, do grona kontuzjowanych dołączył Diogo Jota. Portugalczyk wystąpił w meczu 6. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z FC Midtjylland, jednak z powodu bólu kolana musiał opuścić murawę w 87. minucie.
Dziennik "Record" informuje, że Jotę czeka 10-tygodniowa pauza, choć pierwsze prognozy były znacznie gorsze. W najbliższym czasie należy spodziewać się oficjalnego komunikatu klubu w tej sprawie.
24-latek latem został sprowadzony na Anfield. Na konto Wolverhampton Wanderers wpłynęła wówczas kwota odstępnego w wysokości około 45 mln euro.
W niedzielę Liverpool w ramach rozgrywek Premier League uda się na starcie wyjazdowe z Fulham FC. Pierwszy gwizdek sędziego jest zaplanowany na godz. 17:30.
Czytaj także:
Niemieckie media: "City i United przygotowują się do walki o Erlinga Haalanda"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale wściekłość! Trener w Rumunii wpadł w szał