Mecz Włochy - Polska w Lidze Narodów obnażył wszystkie słabości zespołu Jerzego Brzęczka. Rywale wygrali 2:0, a to był najniższy wymiar kary. Biało-Czerwoni, szczególnie w pierwszej połowie byli całkowicie bezradni i nie potrafili zagrozić bramce rywali.
Kibice mają dość i domagają się zmiany selekcjonera Jerzego Brzęczka. Tak wynika z ankiety przeprowadzonej na WP SportoweFakty. Na pytanie "Czy Jerzy Brzęczek powinien nadal prowadzić reprezentację Polski?", kibice opowiedzieli się jednogłośnie (zobacz wyniki ankiety-->).
Co na to Zbigniew Boniek? Prezes jasno zapowiedział, że nie będzie bał się odważnych decyzji. - Proszę nie odbierać tego tak, że Boniek nabrał wody w usta. Boniek uważa, że potrzebna jest spokojna analiza, spojrzenie z boku - tłumaczy w rozmowie z Interia.pl.
- Proszę się też nie obawiać, jeśli zajdzie konieczność podjęcia drastycznych decyzji, to ja się ich nie będę obawiał. Na razie jednak trzeba walczyć, a nie płakać, bo taka jest piłka - dodaje Boniek.
Kluczowy dla losów Brzęczka może okazać się najbliższy mecz z Holandią. Pojedynek zostanie rozegrany w środę, 18 listopada, na Stadionie Śląskim w Chorzowie, a jego początek zaplanowano na godzinę 20:45.
Zobacz także: Absencja Roberta Lewandowskiego nie martwi Niemców. Mają ważny powód
Zobacz także: Wielki klub chce reprezentanta Polski. Kolejny obrońca w Serie A?
ZOBACZ WIDEO: Włochy - Polska. Radosław Majdan wylicza błędy Biało-Czerwonych. "Poddaliśmy się. Nie mieliśmy pomysłu"