- Jesteśmy zadowoleni z wyniku, ale mogliśmy zrobić znacznie więcej pod względem wydajności. Popełniliśmy wiele błędów, popadając w samozadowolenie, więc musimy się poprawić - powiedział Andrea Pirlo na antenie Sky Sport Italia po wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów z Ferencvarosi TC (Juventus FC wygrał 4:1, więcej szczegółów TUTAJ).
Pomimo wysokiego zwycięstwa, dostało się głównie napastnikom zespołu z Turynu. - Dużo rozmawiam z moimi zawodnikami odpowiadającymi za grę ofensywną, ale to oni dokonują wyborów na boisku. Mogli być mniej egoistyczni i wtedy wcześniej rozstrzygnęlibyśmy to spotkanie na naszą korzyść - ocenił Pirlo.
Szkoleniowiec ekipy mistrza Włoch dodał, że w pojedynku z Ferencvarosi kilku jego piłkarzy nie było w stu procentach zdrowych i dlatego był zmuszony rotować składem, dokonując aż pięciu zmian.
- Arthur Melo nie czuł się dobrze od samego początku. Miał objawy chorobowe, do których doszły mdłości. Byłem gotowy na zmianę po 20 minutach, ale on chciał dokończyć połowę - zdradził trener Juve.
Po trzech kolejkach rywalizacji w grupie "G" Ligi Mistrzów Juventus ma na koncie 6 pkt. i zajmuje drugie miejsce w tabeli. Na czele znajduje się Barcelona z 9 pkt. Ferencvarosi i Dynamo Kijów zgromadziły po jednym punkcie.
Zobacz:
Liga Mistrzów. Włoskie media oceniły występ Wojciecha Szczęsnego. Polak... nie zasłużył na notę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w Rumunii. Bramkarz bohaterem!