Dwie absencje nie są żadnym zaskoczeniem. Mickey van der Hart od dłuższego czasu leczy kontuzję barku, do pełni sił po urazie stawu skokowego wciąż też dochodzi Filip Szymczak.
Dużym ubytkiem będzie nieobecność Lubomira Satki. Słowak musi odbyć pauzę za nadmiar żółtych kartek (w starciu IV rundy eliminacyjnej z RSC Charleroi otrzymał dwa napomnienia i musiał przedwcześnie opuścić boisko).
To jednak nie koniec problemów kadrowych. - Zabraknie również Jana Sykory i Bohdana Butko. Obaj trenują indywidualnie i na razie nie są w stu procentach gotowi do gry - wyjaśnił szkoleniowiec "Kolejorza", Dariusz Żuraw.
Mimo tych absencji, sztab poznaniaków uniknie poważnych kłopotów na środku defensywy. W meczu z Jagiellonią Białystok (1:2) ze składu wypadli Thomas Rogne i Djordje Crnomarković. Obaj jednak zdążą z powrotem na najbliższe spotkanie. - Nie obawiałem się problemów w tej formacji, bo znałem naszą sytuację. Mieliśmy kilka możliwych wariantów i ten ostateczny już wybrałem - zaznaczył trener.
Mecz 1. kolejki fazy grupowej Ligi Europy Lech Poznań - Benfica Lizbona rozpocznie się w czwartek o godz. 18.55.
Czytaj także:
Drakońskie kary za rasistowskie okrzyki w klasie okręgowej. "Bardziej opłaca się pobić sędziego"
El. MŚ 2022: zwycięstwa Argentyny i Brazylii, Ekwador lepszy od Urugwaju
ZOBACZ WIDEO: Kluby PKO Ekstraklasy zabezpieczone finansowo? "Łącznie wypłaciliśmy prawie 170 milionów złotych"