Serie A. Dyrektor generalny włoskiej ligi o meczu Juventus - Napoli: Nie mogliśmy przełożyć tego spotkania

Getty Images / Franco Romano/NurPhoto / Na zdjęciu: Piotr Zieliński
Getty Images / Franco Romano/NurPhoto / Na zdjęciu: Piotr Zieliński

- Musimy iść dalej i przestrzegać protokołu. Jeśli nie doprowadzimy sezonu do końca, to niestety cała piłka nożna przegra - stwierdził dyrektor generalny Lega Serie A, Luigi De Siervo po decyzji o przyznaniu walkowera Juventusowi.

Czwartego października miał odbyć się mecz pomiędzy Juventusem i SSC Napoli. Ostatecznie do spotkania nie doszło w związku z wykryciem zakażeń u Piotra Zielińskiego  i Eljifa Elmasa.

Drużyna Polaka została poddana izolacji i nałożono na nią zakaz podróżowania. Zdobywcy Pucharu Włoch nie zjawili się na Alianz Stadium. Serie A zadecydowała o walkowerze dla Juventusu i odjęciu Azzurrim jednego punktu w tabeli.

- Protokół działa, wszyscy przestrzegają zasad, ale jak widać podczas papierkowej roboty w Neapolu doszło do błędów w komunikacji. Lega Serie A nie ma z tym nic wspólnego. Informacje przekazane nam przez Napoli nie uzasadniały przełożenia meczu - tłumaczył dyrektor generalny Lega Serie A, Luigi De Siervo. Dodał też, że misją zarządu ligi jest dopilnowanie, aby doprowadzić rozgrywki do końca.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetny ruch Brighton. Zobacz, co z piłką potrafi zrobić Jakub Moder

Zgodnie z zasadami zaakceptowanymi przez kluby, zespół ma obowiązek przystąpić do spotkania jeśli ma zdrowych 13 zawodników, w tym bramkarza. O przełożenie meczu można wnioskować mając 10 zakażonych w zespole.

Mimo to działacze klubu z Neapolu nie zgadzają się z taką decyzją. Prezes Azzurich Aurelio De Laurentiis jest gotowy wystąpić na drogę sądową.

Zobacz też:
Serie A. SSC Napoli nie zgadza się z karą. Klub szykuje się na batalię sądową
Serie A. Juventus FC wygrał walkowerem z SSC Napoli

Komentarze (0)