Jarosław Jach został zawodnikiem Crystal Palace na początku 2018 roku. Wszystkie dotychczasowe próby przebicia się do podstawowego składu zespołu rywalizującego w Premier League były nieskuteczne.
Były zawodnik KGHM Zagłębia Lubin został już wypożyczony z Crystal Palace do czterech drużyn. Trafił na tej zasadzie do tureckiego Caykur Rizespor, mołdawskiego Sheriffa Tyraspol oraz Rakowa Częstochowa. W poprzednim sezonie wystąpił w 24 meczach w PKO Ekstraklasie i strzelił w nich dwa gole.
Tym razem Jarosław Jach został wypożyczony do holenderskiej Fortuny Sittard i ma pomagać temu klubowi w Eredivisie do końca sezonu. - Jestem zadowolony z tego wypożyczenia. Projekt Fortuna przemawia do mnie, podobnie jak perspektywa gry w Holandii - mówi były reprezentant Polski.
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Marcin Animucki: Piłkarze, to najlepiej przebadana grupa społeczna w Polsce
Oficjalna strona klubu cytuje również dyrektora klubu Sjorsa Ultee. - W ostatnich tygodniach szukaliśmy dobrego i doświadczonego obrońcy. Znaleźliśmy go. Jarosław ma umiejętności, jest silny fizycznie oraz posiada cechy przywódcze - mówi Ultee.
W poprzednim, przerwanym sezonie Fortuna zdobyła 26 punktów w 26 kolejkach, co dało 16. miejsce w Eredivisie. W nowych rozgrywkach jeszcze nie zwyciężyła, ma punkt i ponownie wyprzedza zaledwie dwóch przeciwników. Przed przerwą reprezentacyjną przegrała 0:2 z PSV Eindhoven.
Czytaj także: Damian Bohar już w nowym klubie. NK Osijek sprowadził lidera KGHM Zagłębia Lubin
Czytaj także: RB Lipsk wzmocnił atak. Alexander Sorloth ma zastąpić Timo Wernera