Wisła jedzie po trzy punkty - zapowiedź meczu Znicz Pruszków - Wisła Płock

Płocczanie przygotowywali się do nowego sezonu na zgrupowaniu w Ciechanowie oraz na własnych obiektach. Nafciarze rozegrali osiem sparingów, z których cztery wygrali, notując na swoim koncie również dwa remisy i dwie porażki.

Trener Dariusz Kubicki przyznaje, że proces budowania zespołu nie został jeszcze ostatecznie zakończony. Od kilkunastu dni ćwiczy z Wisłą 21-letni Karol Kostrubała. Młody pomocnik ma na swoim koncie występy w ekstraklasie w barwach Cracovii. Na debiut w Wiśle będzie musiał jednak jeszcze trochę poczekać, ponieważ oba kluby nie doszły na razie do porozumienia. Być może wychowanek Hetmana Zamość zadebiutuje w meczu z Górnikiem Zabrze, którym Wisła zainauguruje mecze w roli gospodarza. Niewykluczone, że do tego czasu nafciarze zdołają pozyskać jeszcze jednego gracza.

Odpowiedzialność za zdobywanie bramek dla Wisły będzie spoczywała na dwóch zawodnikach pozyskanych przed nowym sezonem: Danielu Koczonie i Krzysztofie Zarembie. Dyrektor sportowy Wisły Tadeusz Świątek na temat obu napastników wyraża się w samych superlatywach: - Daniel to dynamiczny, dobrze wyszkolony technicznie zawodnik. Absorbuje defensywę przeciwnika, nie odpuszcza w żadnej sytuacji. Potrafi strzelać z niemal każdej pozycji - mówi dyrektor Świątek. -Zaremba natomiast to bardzo szybki, dynamiczny, silny fizycznie zawodnik ze smykałką do gry kombinacyjnej. Świetnie gra głową, dobrze się zastawia. Nie ma dla niego straconych piłek.

Wiele po meczu ze Zniczem obiecuje sobie Bartosz Wiśniewski, wychowanek Wisły, który wrócił do płockiego klubu po kilku sezonach spędzonych w Pruszkowie. Gdy zawitał na stadion przy Bohaterów Warszawy w ubiegłym sezonie, miejscowi kibice przywitali go brawami. Na podobne powitanie liczy zapewne trener Dariusz Kubicki, któremu w ubiegłym sezonie niewiele zabrakło, aby wprowadzić pruszkowian do ekstraklasy.

Wskazanie faworyta tego pojedynku jest niezwykle trudne, chociaż trener Kubicki otwarcie mówi, że interesuje go wywiezienie z Pruszkowa trzech punktów. -Jedziemy na mecz ze Zniczem po zwycięstwo - zapowiada trener Kubicki.

W poprzednim sezonie Znicz pokonał u siebie Wisłę 2:1. W Płocku było natomiast 2:1 dla Wisły. Początkowo PZPN zweryfikował wynik tego meczu jako 3:0 (walkower) dla Znicza, twierdząc, że nieuprawniony do gry był Żarko Belada. Później jednak, decyzją Trybunału Arbitrażowego, przywrócony został wynik z boiska.

Znicz Pruszków - Wisła Płock / sob 01.08.2009 godz. 19:00

Przewidywane składy:

Znicz Pruszków: Bieniek - Musuła, Ptaszyński, Klepczarek, Rybaczuk - Kaczmarek, E. Ekwueme, Osoliński, Piesio - Feliksiak, Chałas.

Wisła Płock: Mierzwa - Grzelak, Jarczyk, Paca, Pęczak - Wiśniewski, Majewski, Chwastek, Sielewski - Koczon, Zaremba.

Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn).