La Liga. Pierwsze straty Barcelony i Sevilli

PAP/EPA / ALBERTO ESTEVEZ / Na zdjęciu: Lionel Messi (z prawej) i FC's Jordan (z lewej)
PAP/EPA / ALBERTO ESTEVEZ / Na zdjęciu: Lionel Messi (z prawej) i FC's Jordan (z lewej)

Podziałem punktów zakończył się ostatni mecz 5. kolejki La Ligi. Barcelona zremisowała z Sevillą 1:1. Bramki w potyczce padły już w pierwszych dziesięciu minutach.

Barcelona i Sevilla w La Lidze do tej pory rozegrały w sezonie dwa mecze i obydwa wygrały.

Bezpośrednie starcie rozpoczęło się od dwóch szybkich ciosów. W 8. minucie trafili goście. Po rzucie rożnym piłka spadła na pod nogi Luuka de Jonga, który z sześciu metrów uderzył pod poprzeczkę.

Odpowiedź Barcelony była błyskawiczna. W sytuacji nie popisał się Jesus NavasLionel Messi zagrał za plecy obrońców, piłkę chciał wybić defensor, ale wyłożył futbolówkę wprost pod nogi Philippe Coutinho, a ten uderzył w okienko.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski zachwycony nagrodami Lewandowskiego. "To jeden z najszczęśliwszych dni polskiego futbolu"

W 17. minucie z okolic środka boiska lobować bramkarz starał się Frenkie De Jong. Zawodnik zauważył, że Yassine Bounou jest wysunięty, ale pomylił się o dwa metry. Cztery minuty później po drugiej stronie boiska z piłką w pole karne wpadł Antoine Griezmann, płaski strzał minął jednak bramkę.

Do końca premierowej odsłony piłkarze sporo biegali, jednak nie miało to przełożenia na kreowane okazje bramkowe. Podobnie było po przerwie. Jeśli piłkarze dochodzili do uderzeń, to piłka najczęściej mijała cel lub też szybowała wprost w bramkarzy.

Blisko gola byli goście w 64. minucie. Wówczas z lewej strony dogrywał Youseff En-Nesyri, a Ronald Araujo omal nie wbił futbolówki do własnej bramki. Dwie minuty później z dystansu ponad poprzeczką huknął, były gracz Barcelony, Ivan Rakitić.

Gospodarze swoją szansę na gola wykreowali sobie dopiero na osiem minut przed końcem. Zagrywał Sergino Dest, a strzał Messiego odbił Murara Neto Norberto. Po chwili obok słupka bramki gości uderzył de Jong.

Gospodarze piłkę meczową mieli w pierwszej minucie doliczonego czasu. Sam na sam z bramkarzem znalazł się rezerwowy Francisco Trincao, górą z opresji wyszedł golkiper.

Potyczka zakończyła się podziałem punktów. To pierwsze straty w sezonie Barcelony i Sevilli w trwającym sezonie.

FC Barcelona - Sevilla FC 1:1 (0:1)
0:1 - Luuk de Jong 8'
1:1 - Philippe Coutinho 10'

Składy:

FC Barcelona: Murara Neto Norberto - Sergi Roberto, Gerard Pique, Ronald Araujo, Jordi Alba (75' Sergino Dest) - Sergio Busquets, Frenkie De Jong - Antoine Griezmann (61' Francisco Trincao), Philippe Coutinho (75' Miralem Pjanić), Ansu Fati (61' Pedri) - Lionel Messi.

Sevilla FC: Yassine Bounou - Jesus Navas, Jules Kounde, Diego Carlos, Marcos Acuna - Ivan Rakitić (78' Nemanja Gudelj), Fernando, Joan Jordan (84' Oliver Torres) - Lucas Ocampos (61' Youseff En-Nesyri), Luuk de Jong (85' Carlos Fernandez), Suso (61' Munir El Haddadi).

Żółte kartki: Pjanić (Barcelona) oraz Gudelj (Sevilla).

Sędzia: Jesus Gil.

* * *

Cadiz CF - Granada CF 1:1 (0:1)
0:1 - Sanchez 27'
1:1 - Alejo 48'

Czytaj także:
La Liga. Wygrał Eibar, Damian Kądzior nie zagrał. Atletico Madryt zgubiło dwa punkty
La Liga. FC Barcelona pokonała w dziesiątkę Celtę Vigo

[multitable table=1243 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: