PKO Ekstraklasa. Zagłębie - Cracovia. Michał Probierz: Ważne, że wyszliśmy na plus

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Michał Probierz
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Michał Probierz

W po remisie 1:1 w Lubinie z Zagłębiem Cracovia w tabeli ma już jeden punkt. - Ważne, że wyszliśmy na plus - podkreślił po spotkaniu opiekun Pasów Michał Probierz.

Spore problemy z zestawieniem defensywy przed meczem w Lubinie z Zagłębiem miał trener Cracovii Michał Probierz. Szkoleniowiec po zremisowanym 1:1 spotkaniu pochwalił blok obronny.

- Wiedzieliśmy, że defensywa trochę nam się posypała. Graliśmy w dość eksperymentalnym składzie. Jednak muszę pochwalić zespół, bo realizowaliśmy nasze założenia, nie pozwalaliśmy na stwarzanie zbyt wielu okazji - powiedział trener Pasów.

- Zagłębie posiada w swoim składzie piłkarzy, którzy potrafią grać i to było widać na boisku. Szkoda, że wcześniej nie udało nam się wykorzystać sytuacji. Zdobyliśmy bramkę po przerwie. Obawiałem się tego, że kiedy była przerwa spowodowana racami, Starzyński wypocznie i będzie w stanie dobrze dośrodkować. Zawodnicy wrócili napici, a on jako jedyny się skoncentrował. Uczulaliśmy na to zespół. Później mecz tak się potoczył, że każda z drużyn mogła zdobyć bramkę. Dla nas ważne, że wyszliśmy na plus. Mamy czas, żeby zgrać naszą obronę. Cieszy mnie gol Rivaldinho - podsumował Michał Probierz.

Z punktu zadowolony był także opiekun Miedziowych Martin Sevela. - To był dobry mecz z obu stron. Naszym celem była wygrana. Musimy przyjąć remis, który jest sprawiedliwy. Gol dla Cracovii to był nasz prezent. Dobrze zareagowaliśmy po stracie bramki, groźni byliśmy po stałych fragmentach gry. Przy stanie 1:1 obydwa zespoły miały swoje szanse. Mogę być zadowolony z punktu - powiedział trener. - Ostatnio w meczu z Rakowem brakowało mi woli walki od początku spotkania. Teraz jestem zadowolony z podejścia piłkarzy. Minusem była zbyt mała liczba dośrodkowań w pole karne - zakończył.

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Legia - Górnik. Michał Karbownik poza składem. To przez transfer?
II liga: KKS 1925 Kalisz wysoko pokonał Śląsk II Wrocław. Marcel Zylla po raz pierwszy w polskiej lidze

ZOBACZ WIDEO: Reprezentanci Polski grają lepiej w klubach, niż w kadrze narodowej. O co tutaj chodzi? "To jest jedyne wytłumaczenie"

Źródło artykułu: