Dania. Kamil Wilczek strzelił dwa gole w debiucie w FC Kopenhaga

Getty Images / Lars Ronbog / FrontZoneSport / Na zdjęciu: Kamil Wilczek
Getty Images / Lars Ronbog / FrontZoneSport / Na zdjęciu: Kamil Wilczek

W efektownym stylu Kamil Wilczek powrócił do ligi duńskiej. Polak zdobył dwa gole dla FC Kopenhaga w wyjazdowym meczu z Odense BK, ale jego drużyna przegrała 2:3.

W tym artykule dowiesz się o:

Kamil Wilczek ponownie bryluje w duńskiej Superligaen. W pierwszej kolejce sezonu jego nowa drużyna FC Kopenhaga mierzyła się na wyjeździe z Odense BK.

O pierwszych 45 minutach zespół z Kopenhagi będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Przegrywał po nich 0:3 (po golu Jensa Jakoba Thomasena i dwóch trafieniach Issama Jebaliego). Po zmianie stron w roli głównej wystąpił polski napastnik. W 61. minucie Wilczek wykorzystał dośrodkowanie Pierre'a Bengtssona i głową skierował piłkę do siatki.

W 70. minucie przewaga Odense zmalała do jednego gola. Znów trafił Wilczek, który przytomnie zachował się w zamieszaniu podbramkowym, uderzając w długi róg. Do wyrównania gościom nie udało się już jednak doprowadzić. Polak znalazł się w protokole także z innego powodu - zobaczył w 78. minucie żółtą kartkę.

Przypomnijmy, że Kamil Wilczek występował już w Danii w latach 2016-2020. Był wówczas postrachem obrońców, grając w barwach Broendby IF. W styczniu 2020 r. przeniósł się do tureckiego Goeztepe SK, długo jednak w tym kraju nie pograł.

W sierpniu br. podpisał kontrakt z FC Kopenhaga, wywołując gniew kibiców swojego byłego klubu Broendby. Obie ekipy to odwieczni rywale. Już za tydzień, 20 września, dojdzie do derbów Kopenhagi.

Czytaj także: Zamieszanie wokół Kamila Wilczka trwa. Mocne oświadczenie kibiców FC Kopenhaga
Czytaj także: Kamil Wilczek nazwany "Kamilem wypłatą". Skandaliczna postawa duńskiego ministra

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski o twarzy dziecka. Film podbija sieć

Źródło artykułu: