Aby zwiększyć szansę na zwycięstwo w grupie eliminacyjnej, co wiąże się z bezpośrednim awansem na europejski czempionat, Polacy musieli to spotkanie wygrać. Wówczas zmniejszyliby dystans do liderujących Rosjan do jednego punktu. Biało-Czerwoni mają jednak o jedno spotkanie rozegrane mniej. To ważne, bo nie wszystkie zespoły z drugich miejsc zakwalifikują się na przyszłoroczne mistrzostwa Europy.
- To będzie egzamin dla całego zespołu. Zobaczymy, jak będziemy prezentować się na tle silnej europejskiej drużyny. Na pewno pojawią się błędy, niedociągnięcia, ale nie ma co przed meczem kreślić czarnych scenariuszy. To młodzi chłopcy, ale grający na co dzień w lidze. Mają swój potencjał. Dla nich będzie to ciekawy sprawdzian - zapowiadał przed spotkaniem trener Czesław Michniewicz.
W pierwszych minutach gospodarze zostali jednak zepchnięci do defensywy. Grający wysokim pressingiem rywale byli groźniejsi. W ciągu pierwszych dwudziestu minut Rosjanie mieli trzy dogodne okazje - dwie po strzale Iwana Ignatjewa i jedną po próbie Maksima Głuszenkowa. Celności jednak brakowało.
Dopiero przez ostatni kwadrans pierwszej połowy Polacy spędzili trochę czasu na połowie przeciwników. Pierwszy strzał na bramkę oddali w 35. minucie za sprawą Tymoteusza Puchacza. To on wraz z Mateuszem Boguszem, który oddał celny strzał w doliczonym czasie pierwszej połowy, stanowił duet najbardziej aktywnych polskich piłkarzy w tym spotkaniu.
W drugiej połowie napór przeciwników zelżał, a zespół trenera Michniewicza miał coraz więcej stałych fragmentów gry. Jeden z nich po godzinie gry przyniósł w końcu bramkę. Z narożnika piłkę dośrodkował Bogusz, a głową z kilku metrów skierował ją do siatki Patryk Dziczek.
Czekaliśmy, czekaliśmy – no i mamy Polacy prowadzą z Rosją 1:0, ale rywale napierają Ostatni kwadrans meczu #POLRUS trwa w #tvpsport, aplikacji i tutaj:https://t.co/XqNunF9Cb0 pic.twitter.com/kyl8lpha9J
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 8, 2020
Po tym golu polski zespół trochę jakby przestraszył się prowadzenia i mało brakowało, a po kiksie Jakuba Kiwiora, który chwilę wcześniej bardzo pomógł przy akcji bramkowej, zrobiłoby się 1:1. Na szczęście dla nas, z ostrego kąta Ignatjew się pomylił. Z kolei osiem minut przed końcem Rosjanie mieli jeszcze lepszą szansę, gdy niepilnowany w polu karnym Danijił Lisowij oddał strzał. Piłka po rykoszecie opuściła plac gry.
W doliczonym czasie gry znów zrobiło się gorąco pod polską bramką, gdy rezerwowy Przemysław Płacheta był bliski asysty przy strzale Nikołaja Rasskazowa, ale znakomicie ustawiony na piątym metrze Radosław Majecki uratował reprezentację Polski. Trzy punkty, które ostatecznie udało się zdobyć, mogą się okazać bezcenne w kontekście walki o awans na przyszłoroczne Euro.
To była piąta wygrana Polaków w eliminacjach do mistrzostw Europy U-21, które odbędą się w przyszłym roku w Słowenii i na Węgrzech. Pozostały im trzy mecze do końca eliminacji - 9 października na wyjeździe z Serbią, cztery dni później w Gdyni z Bułgarią oraz 17 listopada także w naszym kraju z Łotwą.
Polska U-21 - Rosja U-21 1:0 (0:0)
1:0 - Patryk Dziczek 61'
Polska: Radosław Majecki - Robert Gumny, Kamil Piątkowski, Jakub Kiwior, Karol Fila - Tomasz Makowski, Marcin Listkowski (46' Jakub Kamiński), Patryk Dziczek, Tymoteusz Puchacz (73' Przemysław Płacheta) - Patryk Klimala, Mateusz Bogusz (78' Bartosz Slisz)
Rosja: Matwej Safonow - Nikołaj Rasskazow, Paweł Masłow, Roman Jewgenijew, Danił Krugowoj - Konstantin Kuczajew (57' Danił Utkin), Nail Umjarow (68' Danił Glebow), Iwan Obljakow - Maksim Głuszenkow (46' Magomed Sulejmanow), Iwan Ignatjew, Aleksandr Łomowicki (68' Danijił Lisowij)
Sędziował: Kevin John Clancy (Szkocja)
Żółte kartki: Gumny, Klimala, Fila (Polska) - Ignatjew, Łomowicki, Krugowoj (Rosja)
Mecz bez udziału publiczności.
Serbia U-21 - Bułgaria U-21 1:2 (0:1)
0:1 - Ilian Iliew 45'
0:2 - Kalojan Kracew 64'
1:2 - Luka Ilić 86' - z karnego
Czerwona kartka: Birmancević (90+3' - za drugą żółtą)
Tabela grupy 5. el. EURO U-21 2021:
Lp. | Drużyna | M | Pkt. | Z | R | P | Gole |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Rosja | 8 | 17 | 5 | 2 | 1 | 14:3 |
2. | Polska | 7 | 16 | 5 | 1 | 1 | 15:5 |
3. | Bułgaria | 7 | 11 | 3 | 2 | 2 | 9:4 |
4. | Serbia | 8 | 8 | 2 | 2 | 4 | 11:9 |
5. | Estonia | 7 | 4 | 1 | 1 | 5 | 3:27 |
6. | Łotwa | 7 | 4 | 0 | 4 | 3 | 5:9 |
Na mistrzostwa Europy awansują zespoły z pierwszych miejsc oraz pięć drużyn z najlepszym bilansem z drugich miejsc w grupach.
Czytaj też: Poradzili sobie bez pomocy Brzęczka. Eksperci chwalą młodzieżowców Michniewicza