Już po pierwszym trafieniu Lautaro Martineza był jasne, że tak Argentyńczyk, jak i Romelu Lukaku przekroczyli w tym sezonie granicę 20 strzelonych goli na wszystkich frontach. Poprzednio takim wyczynem popisali się w barwach Interu Mediolan - Adriano oraz Obafemi Martins w sezonie zakończonym w 2005 roku. Później klub z Lombardii nie miał równie skutecznego duetu napastników.
Lautaro Martinez skompletował po przerwie dublet, a za ustalenie wyniku zabrał się Romelu Lukaku.
Jego uderzenie z podania Argentyńczyka na 4:0 oznaczało, że przymierzył minimum raz do bramki w 10. meczu Ligi Europy z rzędu. Nikt wcześniej nie popisał się takim wyczynem w tym europejskim pucharze. Liczby reprezentanta Belgii w tym okresie to 14 bramek oraz cztery asysty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!
Również Romelu Lukaku przymierzył w końcówce do siatki na 5:0 i zadał ostatni cios Szachtarowi Donieck. Reprezentant Belgii ma na koncie 33 gole na wszystkich frontach i brakuje mu jednego, żeby wyrównać osiągnięcie Ronaldo w pierwszym sezonie po dołączeniu do Interu Mediolan.
Nerazzurri postraszyli swoim skutecznym duetem "LuLa" - Sevilla FC, która będzie ich przeciwnikiem w finale Ligi Europy. Szczególnie przebudzenie Lautaro Martineza jest krzepiące dla kibiców w Mediolanie, ponieważ w poprzednich tygodniach znajdował się w cieniu Romelu Lukaku. We wcześniejszych rundach na wyróżnienie zasługiwała szczelna gra zespołu Antonio Conte w obronie, a w poniedziałek dołożył do niej przebojową ofensywę. Wyniku 5:0 nie było nigdy wcześniej w półfinale Ligi Europy.
Czytaj także: Polska może gościć mecze na neutralnym terenie. Wytypowano pięć miast
Czytaj także: Robert Lewandowski inspiracją dla piłkarza Chelsea. "To najlepszy napastnik na świecie"
Grafika za SofaScore.com: