Juventus Turyn pokonał 2:1 (1:1) Olympique Lyon w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. To jednak rywal awansował do kolejnej rundy dzięki wygranej w pierwszym spotkaniu. Z takiego obrotu spraw nie był zadowolony Wojciech Szczęsny, który rozegrał 90 minut w ekipie gospodarzy.
Polski bramkarz dał upust swojemu zdenerwowaniu w rozmowie przed mikrofonem Polsatu Sport. - Zazwyczaj przy takim przebiegu meczu nie narzekam, bo wygraliśmy. Tym razem zwycięstwo jest dla nas jednak porażką. Jest duże wkurzenie - powiedział.
Szczęsny został pokonany jedynie z rzutu karnego, ale to właśnie ten gol zdecydował o odpadnięciu z dalszej rywalizacji. - Wygraliśmy mecz, ale to jedyny pozytyw. Nic nam to nie daje. Zdecydowanie są negatywne emocje w tej chwili - podkreślił.
- Ambicje mieliśmy takie, żeby wygrać trofeum w Europie. Niestety nie udało się. Czas na odpoczynek i ponownie będziemy o to walczyć w kolejnym sezonie - dodał 30-latek na zakończenie.
ZOBACZ zestaw par ćwierćfinałowych LM
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie