Dominik Furman trafił do Wisły Płock 1 lipca 2016 roku, kiedy został wypożyczony z francuskiego Toulouse FC. Rok później został wykupiony przez polski klub za kwotę 150 tys. euro.
W swoim debiutanckim meczu, przeciwko Lechii Gdańsk, zanotował asystę przy bramce Przemysława Szymińskiego, a następnie strzelił gola na wagę trzech punktów. Wisła wygrała wtedy 2:1.
W ciągu czterech lat rozegrał w barwach "Nafciarzy" 142 spotkania, w których 19 razy zapisywał się na liście strzelców, zaliczył ponadto 26 asyst.
W piątek oficjalnie pożegnał się z klubem z Płocka. "Dominik, dziękujemy za wszystko i życzymy powodzenia w dalszej karierze" - napisali przedstawiciele drużyny na Twitterze.
Tym samym potwierdziły się nasze doniesienia sprzed trzech dni, kiedy informowaliśmy, że Furman zmieni barwy klubowe. 28-latek ma mieć oferty z Chorwacji, a jego sytuację monitoruje Jagiellonia Białystok (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
‼️ Szeregi Wisły opuszcza właśnie zawodnik, który przez ostatnie cztery lata stanowił o sile drugiej linii Nafciarzy.
— WislaPlockSA () (@WislaPlockSA) July 31, 2020
Dominik, dziękujemy za wszystko i życzymy powodzenia w dalszej karierze!
https://t.co/1wK16RSN5k pic.twitter.com/DhBQ4ZKaJa
Czytaj także:
- PKO Ekstraklasa: Jagiellonia Białystok potwierdziła odejście Iwajło Petewa
- "Dzień Dobry Wrocławiu". Waldemar Sobota wraca do Śląska
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz Legii Warszawa zrezygnował z urlopu. Już trenuje do nowego sezonu