Fortuna I liga: Zagłębie Sosnowiec popisało się finiszem. Chojniczanka drugim spadkowiczem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Piotr Matusewicz / Na zdjęciu: Szymon Pawłowski
Newspix / Piotr Matusewicz / Na zdjęciu: Szymon Pawłowski
zdjęcie autora artykułu

Zagłębie Sosnowiec zwyciężyło 3:1, choć jeszcze na kwadrans przed końcem podstawowego czasu miało stratę do Chojniczanki. Klub z Pomorza spadł z zaplecza PKO Ekstraklasy po siedmiu spędzonych na nim sezonach.

Przed meczem w Chojnicach obie drużyny znajdowały się w strefie spadkowej. Chojniczanka z matematyczną, a Zagłębie Sosnowiec z realną szansą na utrzymanie. Warunkiem ewakuowania się z niebezpiecznego rejonu tabeli było zwycięstwo Trójkolorowych po czterech kolejkach niepowodzeń i dopięli swego.

Od początku dekady w 13 meczach między tymi drużynami padło 40 goli. Największa kanonada zakończyła się wynikiem 5:3 dla Chojniczanki, a w rundzie jesiennej w Sosnowcu było 3:3. W rewanżu było skromniej, ale również nie zabrakło trafień do bramki.

Chojniczanka prowadziła 1:0 od 22. minuty dzięki strzałowi Oskara Paprzyckiego, który wykorzystał podanie Roberta Ziętarskiego. W czasie doliczonym do pierwszej połowy Fabian Piasecki nie wykorzystał drugiego rzutu karnego z rzędu. Lider klasyfikacji strzelców nie pokonał uderzeniem Radosława Janukiewicza. Zagłębie szukało kolejnych szans na wyrównanie po przerwie. W 79. minucie za zmarnowanie jedenastki zrehabilitował się Piasecki i zdobył gola na 1:1. W tym momencie rozpoczął się piorunujący finisz Zagłębia, które wygrało 3:1. Wynik ustalił w doliczonym czasie Patryk Małecki.

Chojniczanka spadła z zaplecza PKO Ekstraklasy po siedmiu spędzonych w niej latach. Klub z Pomorza był w niej nieprzerwanie od 2013 roku. Stał się dzięki temu stażowi jednym z najbardziej doświadczonych pierwszoligowców, a w kilku sezonach kandydował do awansu do PKO Ekstraklasy.

Sandecja Nowy Sącz starannie przygotowywała się do meczu z Wigrami Suwałki. Po pokonaniu 2:1 Stali Mielec nie wyobrażała sobie niepowodzenia w spotkaniu z najgorszym klubem ligi. To jednak maruder wyszedł obronną ręką z tego pojedynku. W 86. minucie Cezary Sauczek zapewnił Wigrom zwycięstwo 1:0. Dużą szansę na wyrównanie w doliczonym czasie miał Maciej Korzym, jednak nie pokonał strzałem Jana Balawejdera. Goście zmarnowali szansę na poprawienie swojej sytuacji w walce o utrzymanie.

32. kolejka Fortuna I ligi:

Chojniczanka - Zagłębie Sosnowiec 1:3 (1:0) 1:0 - Oskar Paprzycki 22' 1:1 - Fabian Piasecki 78' 1:2 - Michał Sacharuk (sam.) 84' 1:3 - Patryk Małecki 90'

Wigry Suwałki - Sandecja Nowy Sącz 1:0 (0:0) 1:0 - Cezary Sauczek 86'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Stal Mielec 34214957:3167
2 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34198764:3565
3 Warta Poznań 341861052:3560
4 Radomiak Radom 34169952:4557
5 Miedź Legnica 341491149:4451
6 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 341481247:3450
7 Chrobry Głogów 341471341:4449
8 Puszcza Niepołomice 341391236:3748
9 GKS Tychy 3412111160:5347
10 Stomil Olsztyn 341371430:3846
11 Zagłębie Sosnowiec 341281449:5544
12 Sandecja Nowy Sącz 341281445:4944
13 Odra Opole 341191433:3942
14 GKS Jastrzębie 349141141:4641
15 GKS Bełchatów 341171636:4540
16 Olimpia Grudziądz 341171645:5640
17 Chojniczanka Chojnice 34862046:6730
18 Wigry Suwałki 34752227:5726

Czytaj także: Chrobry Głogów lepszy w szalonej wymianie ciosów. Siedem goli w Chojnicach Czytaj także: Sandecja Nowy Sącz ograła Stal Mielec. Nowa miotła skuteczna na wicelidera

ZOBACZ WIDEO: Stadion RKS-u Okęcie zalany przez ulewy i strażaków. "Przy wsparciu miasta zaoferowaliśmy pomoc"

Źródło artykułu: