Terminy podane przez Seiferta pozostają jednak nieoficjalne. Jak podkreślił, władze ligi wciąż rozmawiają na ten temat z krajowym związkiem piłki nożnej.
Jeżeli jednak stanęłoby na dacie 11 lub 18 września, to niewykluczone, że uczestnicy pucharów, czyli Bayern Monachium, RB Lipsk, Bayer 04 Leverkusen oraz VfL Wolfsburg dołączyliby do gry w późniejszym terminie. Wszystko z uwagi na to, że europejskie rozgrywki mają zostać dokończone dopiero w sierpniu.
Pod znakiem zapytania pozostaje natomiast udział kibiców we wznowionym sezonie. DFL chciałoby, aby fani pojawili się na trybunach od pierwszej kolejki. W Niemczech jednak do 31 października obowiązuje zakaz zgromadzeń, dla których nie ma opracowanej konkretnej strategii higieny oraz nie ma pełnej możliwości monitorowania obecnych osób.
Seifert podkreśla, że opracowanie odpowiedniej koncepcji dotyczącej higieny jest teraz celem nadrzędnym. Jak jednak przyznaje, nie będzie to łatwe. - Nie ma gotowego rozwiązania, częściowo dlatego, że jeden stadion może znajdować się w regionie z nową falą zakażeń i wymaganymi maskami, a inny nie - mówi.
Czytaj także:
- Liga Mistrzów. Ważą się losy Manchesteru City. Wiadomo, kiedy zapadnie decyzja
- La Liga. Quique Setien pewny dalszej pracy w FC Barcelona. Po meczu z Atletico miał mieszane uczucia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!