Fortuna I liga: obrońcy górą. Warta Poznań zremisowała. Miedź Legnica powstrzymała wicelidera

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Przemysław Karolczuk / Na zdjęciu: Mateusz Szczepaniak i Nemanja Mijusković
Newspix / Przemysław Karolczuk / Na zdjęciu: Mateusz Szczepaniak i Nemanja Mijusković
zdjęcie autora artykułu

Konfrontacja w Legnicy zakończyła się bezbramkowym remisem. Przed przerwą groźniejsza była Miedź, a po niej Warta Poznań, ale nikomu nie udało się rozstrzygnąć meczu.

W tym artykule dowiesz się o:

Gospodarze zagrali po raz pierwszy pod wodzą Ireneusza Kościelniaka, który na początku tygodnia zastąpił na stanowisku Dominika Nowaka. Z kolei Wartę prowadził Piotr Tworek, który w przeszłości szkolił legniczan w duecie z Adamem Fedorukiem. Po ostatnim gwizdku trenerzy musieli podać sobie ręce i pogodzić się z podziałem punktów. Ich drużyny oddały mało celnych strzałów i nie rozstrzygnęły rywalizacji.

Zmotywowani po zmianie szkoleniowca miejscowi zaczęli w sobotę znacznie aktywniej niż poznaniacy i w pierwszej fazie spotkania mieli wyraźną przewagę. Brakowało im jednak zimnej krwi i nie wykorzystali żadnej z kilku sytuacji, które wypracowali. Dobrze między słupkami spisywał się wtedy Adrian Lis, broniąc m. in. uderzenie Marcina Pietrowskiego z kilkunastu metrów.

Warta przetrwała ten trudny moment i im dłużej trwał mecz, tym wyglądała na boisku lepiej. Ostatni kwadrans pierwszej części należał już do niej i tuż przed przerwą mogła nawet prowadzić. Kontrowersyjną decyzję podjął jednak sędzia Tomasz Wajda, puszczając grę po bezpardonowym wejściu Pawła Zielińskiego, zatrzymującego w polu karnym Jakuba Kiełba.

Po zmianie stron zdecydowanie więcej konkretów pokazali poznaniacy, ale znakomicie bronił Łukasz Załuska. Zatrzymanie płaskiego uderzenia Kiełba nie było jeszcze wielkim wyzwaniem, lecz w ostatnim kwadransie 38-latek pokazał już dużą klasę, broniąc soczyste uderzenia Roberta Janickiego i Gracjana Jarocha. W jednej z wcześniejszych akcji wyręczył go jeszcze Bozo Musa, który w ostatniej chwili uprzedził zamykającego płaskie dośrodkowanie Michała Jakóbowskiego. Tu Załuska nic by nie poradził.

Miedź Legnica zremisowała z Wartą Poznań 0:0. Zieloni awansowali na 1. miejsce w tabeli Fortuna I ligi, jednak mają jeden punkt przewagi nad Podbeskidziem Bielsko-Biała i dwa nad Stalą Mielec. Obaj główni rywale ekipy Piotra Tworka swoje spotkania w ramach 28. kolejki dopiero rozegrają.

Miedź Legnica - Warta Poznań 0:0

Składy:

Miedź Legnica: Łukasz Załuska - Paweł Zieliński, Bozo Musa, Nemanja Mijusković, Artur Pikk, Maciej Śliwa (77' Kacper Kostorz), Adrian Purzycki, Marcin Pietrowski, Joan Roman (61' Patryk Makuch), Marquitos, Jakub Łukowski (89' Carlos Heredia).

Warta Poznań: Adrian Lis - Patryk Stępiński, Bartosz Kieliba, Tomasz Boczek, Jakub Kiełb, Łukasz Trałka, Mateusz Kupczak, Jakub Apolinarski, Robert Janicki (80' Serhij Napołow), Michał Jakóbowski (89' Łukasz Spławski), Mateusz Szczepaniak (46' Gracjan Jaroch).

Żółte kartki: Adrian Purzycki, Patryk Makuch (Miedź Legnica) oraz Jakub Kiełb, Bartosz Kieliba, Jakub Apolinarski (Warta Poznań).

Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
21
4
9
57:31
67
2
34
19
8
7
64:35
65
3
34
18
6
10
52:35
60
4
34
16
9
9
52:45
57
5
34
14
9
11
49:44
51
6
34
14
8
12
47:34
50
7
34
14
7
13
41:44
49
8
34
13
9
12
36:37
48
9
34
12
11
11
60:53
47
10
34
13
7
14
30:38
46
11
34
12
8
14
49:55
44
12
34
12
8
14
45:49
44
13
34
11
9
14
33:39
42
14
34
9
14
11
41:46
41
15
34
11
7
16
36:45
40
16
34
11
7
16
45:56
40
17
34
8
6
20
46:67
30
18
34
7
5
22
27:57
26

Czytaj także: o najlepszych piłkarzach poprzedniej kolejki w Fortuna I lidze Czytaj także: Trener Dominik Nowak odchodzi z Miedzi Legnica. Nowym szkoleniowcem został Ireneusz Kościelniak

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Ekspert ocenia zachowanie kibiców na trybunach. "Nie chcę nikogo bronić, ale ryzyko zarażenia jest minimalne"

Źródło artykułu: