Pogoń Szczecin stała się szczególnym klubem w karierze Ricardo Nunesa. Po raz pierwszy zagrał w nim we wrześniu 2014 roku, a blisko sześć lat to zdecydowanie najdłuższy okres jaki spędził w jednym zespole. Wcześniej przez dwa sezony reprezentował słowacki MSK Żylina.
34-letni obrońca może nadal liczyć na występy u trenera Kosty Runjaicia, a ten w ostatnim meczu z Lechią Gdańsk był 150. w Pogoni. Na dorobek Nunesa składa się 140 gier w PKO Ekstraklasie oraz 10 w Totolotek Pucharze Polski.
O byłym reprezentancie kraju nadal pamiętają w RPA. Portal kickoff.com pisze o "kamieniu milowym" w karierze Ricardo Nunesa. "Był młodzieżowym reprezentantem Portugalii, ale później wybrał grę dla RPA. Debiutował za kadencji Gordona Igesunda w 2012 roku i wystąpił w pięciu meczach kadry" - wspomina.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy
Nunesowi brakuje sześciu meczów, żeby wejść do piątki piłkarzy z największą liczbą występów w barwach Pogoni, a 12 spotkań, żeby stać się najlepszym obcokrajowcem w klasyfikacji. Liderem jest Takafumi Akahoshi. Szansa na pierwsze osiągnięcie jest, o ile lewy obrońca zagra we wszystkich pozostałych meczach w grupie mistrzowskiej PKO Ekstraklasy. Japończyk prawdopodobnie nie musi obawiać się wyprzedzenia, ponieważ Nunes deklarował, że rozgrywa ostatni sezon w Pogoni.
- Na początku do głowy mi nie przyszło, że będę w klubie przez sześć lat, ale czas upływał, a ja rok po roku czułem się tu coraz bardziej jak w domu - mówi obrońca.
- Bardzo bym chciał doświadczyć gry na w pełni otwartym nowym stadionie, ale zapewne to już nie będzie mi dane. Tak czy inaczej - będę na pierwszym meczu Pogoni na tym obiekcie. Usiądę na trybunach i będę celebrował tę chwilę jak każdy kibic - dodaje.
W środę o godzinie 20:30 szczecinianie zmierzą się w grupie mistrzowskiej PKO Ekstraklasy z Lechem Poznań.
Czytaj także: Gdańszczanie zobaczyli, wrócili i zwyciężyli z Pogonią Szczecin
Czytaj także: Lech Poznań lepszy od Piasta Gliwice. Wkroczył do gry o wicemistrzostwo!