Wisła Płock zremisowała 2:2 (1:0) z Jagiellonią Białystok w wyjazdowym meczu 28. kolejki PKO Ekstraklasy. Zwycięstwo straciła w doliczonym czasie gry. - Zawsze gramy po to, aby zdobyć 3 punkty, a dziś ich nie nie mamy. Z tego powodu na pewno nie jestem zadowolony - nie krył trener Radosław Sobolewski na konferencji prasowej.
- Rozczarował mnie ten remis, ale podobała mi się gra zespołu. Była to bardzo duża metamorfoza w porównaniu z meczem przeciwko Koronie Kielce (1:4) w ubiegłym tygodniu. Widziałem zespół zorganizowany, walczący jeden za drugiego, potrafiący dobrze operować piłką i umiejący wyjść z szybkimi akcjami - dodał 44-latek.
Brak wygranej znacznie ograniczył szanse Wisły na awans do grupy mistrzowskiej. Sobolewski jednak nie składa broni i nadal wierzy w swoich podopiecznych. - Przed nami kolejny mecz, który odbędzie się już za 3 dni. Zawsze działam w życiu tak, żeby zdobyć upragnione zwycięstwo i to też przekazuję chłopakom. To będzie kolejna szansa na wygraną - podsumował.
Kolejnym rywalem płocczan będzie Śląsk Wrocław.
Jesus Imaz: Nie gniewam się na Jagiellonię
ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"